Babcia robiła powidła tylko tak. Od lat wiem, czego nie rozbić z łyżką

Powidła to smak późnego lata i złotej, polskiej jesieni. Przepis może wydawać się prosty, jednak niestety łatwo go zepsuć i to banalnym błędem. Jak robić powidła? Trzeba je smażyć na bardzo wolnym ogniu, aż śliwki zamienią się w jednolitą, niemal czarną papkę. Mieszaj je łyżką, ale nie popełnij istotnego błędu.

Powidła śliwkowe są idealne do naleśników, jako dodatek do tostów, a moja babcia jadła je na kanapce hojnie posmarowanej masłem - gusta są różne. Jednak zanim zaczniemy zajadać się pysznym smarowidłem ze śliwek, trzeba najpierw przygotować powidła. Jak je zrobić, żeby były pyszne, a żaden słoiczek się nie zepsuł? Podczas próbowania nie oblizuj tej łyżki, którą mieszasz śliwki. Nie pozwól, by bakterie z jamy ustnej przedostały się do powideł. Wówczas możesz spodziewać się śliwkowej katastrofy.

Zobacz wideo Najlepszy deser z powidłami. Zobacz nasze wideo

Klasyczny przepis na powidła - idealne do naleśników i deserów

Składniki:

  • 2 kg śliwek węgierek, najlepiej tych mocno dojrzałych (poznasz je po pomarszczonej skórce),
  • 2 łyżki cukru (opcjonalnie).

Powidła - sposób wykonania:

  1. Śliwki dokładnie umyj, przekrój na pół i usuń pestki. Następnie pokrój na mniejsze kawałki i włóż do garnka, najlepiej z grubym, nieprzywierającym dnem.
  2. Włącz palnik na niewielką moc i gotuj przez ok. 2-3 godziny, co jakiś czas mieszając, by się nie przypaliły.
  3. Kiedy śliwki już się rozpadną, dodaj cukier. Dalej mieszaj i gotuj pół godziny. Następnie ostudź i przenieś w chłodne miejsce. Garnek z powidłami przykryj. 
  4. Następnego dnia ponownie zagotuj powidła na wolnym ogniu. Kiedy będą już bardzo gęste i niemal czarne, możesz przekładać je do czystych, wyparzonych słoiczków. 
  5. Słoiczki z powidłami szczelnie zakręć i odwróć denkami do góry, by zakrętki się zassały. Następnie przykryj słoiczki kocem lub kilkoma ręcznikami, by jak najdłużej utrzymywały ciepło. 

Tak przygotowane powidła ze śliwek przechowuj w chłodnym i ciemnym miejscu. Sprawdzi się piwnica lub spiżarnia. Jeśli jednak nie masz takich pomieszczeń, schowaj je po prostu do kuchennej szafki. Pamiętaj jednak, że powidła po otwarciu należy zjeść w ciągu tygodnia. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.