Chyba każdemu z nas zdarzyło się ugotować za dużo ziemniaków i zaczynało się główkowanie, co z nich zrobić. Wyrzucić - szkoda. Zjeść - można, ale suche, odgrzewane ziemniaki nie są już takie smaczne. Z pomocą przyjdzie przepis na pyszne ziemniaczane kotleciki, które smakują dokładnie jak z babcinej kuchni. Co jest ważne oprócz ziemniaków? Ser, kapusta i coś jeszcze.
Nataliia Leontieva /Shutterstock
REKLAMA
REKLAMA
Kuchnia polska ziemniakami stoi i chyba nie ma wśród Polaków osoby, która ziemniaków ot tak po prostu nie lubi. Oczywiście ziemniaki muszą być obecne podczas obiadów i najczęściej je gotujemy i serwujemy do kotleta lub gulaszu. Co jednak zrobić, kiedy zdarzyło nam się ugotować za dużo ziemniaków? Cóż, można obsmażyć je na patelni i wpychać na siłę bez przyjemności, można też zrobić z nich pyszne, delikatne, lecz aromatyczne i wyraziste kotlety. Co do nich dodać? Typowo polskie dodatki i dwie popularne przyprawy. Weź twaróg, kiszoną kapustę, trochę czosnku i boczek, a smak podkręcisz gałką muszkatołową i odrobiną kminku. Gdy raz spróbujesz tych kotletów, specjalnie będziesz gotować więcej ziemniaków do obiadu, by następnego dnia mieć bazę do tych smakołyków.
REKLAMA
Zobacz wideo Nie wiesz co zrobić z ugotowanymi ziemniakami? Chrupiący placek z ziemniakami i serem czeka
Co zrobić z ugotowanych ziemniaków? Weź typowo polskie dodatki i dwie przyprawy
Składniki:
ok. 700 g ugotowanych i ostudzonych ziemniaków,
300 g półtłustego twarogu,
garść kiszonej kapusty,
2 małe ząbki czosnku,
100 g wędzonego boczku,
2 jajka,
kilka łyżek mąki pszennej (tyle, ile masa "weźmie"),
sól, pieprz, gałka muszkatołowa, kminek,
bułka tarta,
tłuszcz do smażenia.
Kotlety ziemniaczane z serem i kapustą - sposób wykonania:
Ugotowane i ostudzone ziemniaki zgnieć praską lub zmiel w maszynce. Przełóż do miski. Twaróg rozgnieć widelcem, nie musisz go mielić - mogą być wyczuwalne grudki. Dodaj do ziemniaków.
Kiszoną kapustę odciśnij z soku i jeśli uważasz, że jest za kwaśna, możesz ją przepłukać, chociaż ja nigdy tego nie robię. Następnie dość drobno ją poszatkuj.
Boczek pokrój w kostkę i połóż na zimnej patelni. Następnie wytop go na umiarkowanej mocy palnika, a kiedy zacznie się rumienić, dodaj kapustę kiszoną, kminek i podsmażaj całość przez ok. 5 minut, od czasu do czasu mieszając - uważaj, żeby kapusta się nie przypaliła.
Podsmażoną kapustę z boczkiem odłóż na chwilę, by ostygła. Następnie dodaj do miski z ziemniakami i serem. Dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę, wbij jajka, dodaj sól, pieprz i gałkę muszkatołową do smaku.
Zacznij wyrabiać masę na kotlety, stopniowo dosypując mąkę, by uzyskać zwartą, jednolitą konsystencję. Następnie zacznij formować kotleciki i każdy z nich obtocz w bułce tartej.
Na patelni porządnie rozgrzej tłuszcz, polecam smalec lub masło klarowane. Połóż kotleciki i smaż na umiarkowanej mocy palnika z obu stron. Powinny być rumiane i pachnące. Podawaj je z dowolnym sosem - polecam sos pieczarkowy lub grzybowy albo po prostu z kleksem kwaśnej śmietany.