Po co czekać na ciasto z makiem do świąt, skoro można zrobić je już teraz? Nie mówimy to jednak o makowcu, a o klasycznym biszkopcie, który - dzięki makowemu dodatkowi - nosi jakże uroczą nazwę ciasto piegusek. Biszkopt z tego przepisu wychodzi lekki jak chmurka, a zanurzenie w niego zębów to czysta przyjemność. Zwłaszcza, że po drodze czeka na nas jeszcze pyszny, cytrynowy lukier. Jeżeli chcesz zachwycić gości i zaskarbić sobie sympatię wszystkich dzieci w rodzinie, musisz zrobić pieguska. Jak? Już spieszymy z wyjaśnieniem. To bardzo, bardzo proste.
Składniki na biszkopt:
Składniki na lukier:
Sposób przygotowania:
Białka oddziel od żółtek i przełóż je do czystej, suchej miski, najlepiej szklanej lub metalowej. Ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawaj cukier, nie przerywając ubijania, aż piana zrobi się bardziej lśniąca. Dołóż masę makową i zmiksuj jeszcze raz wszystkie składniki.
Do drugiego naczynia przesiej mąkę i dodaj proszek do pieczenia. Wymieszaj i ostrożnie przesyp do białek ubitych z masą makową. Jeśli używasz, w tym momencie dolej też odrobinę olejku migdałowego lub pomarańczowego. Wymieszaj składniki do połączenia, wlej olej i ponownie wymieszaj.
Blachę na ciasto piegusek wyłóż papierem do pieczenia i przelej do niej masę. Wstaw na ok. 60 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (tryb góra-dół).
Gdy ciasto piegusek się piecze, przygotuj lukier. Ja zawsze robię to na oko i w trakcie robienia albo dosypuję cukru pudru, albo dolewam soku z cytryny, w zależności od tego, czy lukier ma być bardziej czy mniej lejący. Ciasto piegusek polej lukrem po przestygnięciu. Na koniec możesz udekorować deser skórką pomarańczową.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!