Magda Gessler pomogła tylko na krótko. Restauracja z Krakowa zamyka się. "Jest mi ciężko"

Voila Avignon Bistro to francuska restauracja z Krakowa, w której Magda Gessler przeprowadziła rewolucję. Odcinek został wyemitowany w marcu tego roku. Restauratorce udało się pomóc właścicielom lokalu. W sierpniu gruchnęła jednak wiadomość, że Voila Avignon się zamyka. Właścicielka Dorota Rydygier przyznała, że powodem są coraz większe koszty finansowe, z którymi boryka się nie tylko ona, lecz cała branża.

Więcej treści kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Restauracja Voila Avignon Bistro (przed programem po prostu Voila) była jedną z tych, w których Magda Gessler przeprowadziła udaną rewolucję. Gdy po raz pierwszy pojawiła się w lokalu, od razu zwróciła uwagę na wysokie ceny dań. W pewnym momencie wyszła, ponieważ zbyt długo czekała na swoje zamówienie. Następnego dnia podczas rozmowy z właścicielką, panią Dorotą, doszło do ostrej wymiany zdań. Gessler zwróciła jej m.in. uwagę, że nie może w nieprzyjemny sposób odpowiadać na recenzje, które pozostawiają w internecie goście.

W toku odcinka Magdzie Gessler i właścicielce francuskiej restauracji udało się jednak dojść do porozumienia. Wprowadzone przez celebrytkę zmiany sprawiły, że po powrocie i sprawdzeniu, czy ekipa nadal trzyma się ustaleń, Gessler uznała rewolucję za zrealizowaną z powodzeniem. Niestety okazało się, że nie na długo.

Zobacz wideo Plotek z wizytą u Magdy Gessler. Jak wygląda wnętrze restauracji?

Magda Gessler zrobiła rewolucję. Lokal jednak nie przetrwał. "Płacę za to zdrowiem"

W sierpniu pani Dorota poinformowała w mediach społecznościowych, że jest zmuszona zamknąć restaurację. Tłumaczyła też, czym spowodowana jest ta decyzja. 

Niektóre restauracje zmniejszają porcje, zwiększając ceny. Ja tego nie zrobię, bo czułabym się bardzo źle. Ja redukuję koszty personelu, pracuję praktycznie sama, ale płacę za to zdrowiem

- napisała na Facebooku.

W rozmowie z Faktami TVN również opowiedziała o swojej sytuacji i zauważyła, że nie tylko ona boryka się z problemami finansowymi. "Jest mi ciężko, ale koszty przede wszystkim i ceny wszystkich produktów - plus prąd, plus koszty pracownicze - spowodowały to, że goście nie są w stanie już do nas przychodzić" - mówiła. Dodała, że podniesienie cen o 20 procent nie jest rozwiązaniem dobrym dla nikogo, bo dla klientów to już za dużo, ale dla lokalu nadal za mało. "Takich zamknięć będzie w tej chwili po sezonie tysiące, już nie będziemy w setkach liczyć, tylko po prostu w tysiącach" - stwierdziła.

Ostatnia kolacja we Voila Avignon Bistro odbyła się 30 sierpnia. Obecnie lokal pozostaje zamknięty. "Bardzo dziękujemy wszystkim naszym wspaniałym Gościom za te kilka wspólnych lat" - czytamy w ostatnim poście zamieszczonym na Facebooku restauracji.

Źródło: Facebook, Fakty TVN

Więcej o: