Bosacka postanowiła nauczyć Polaków robienia kanapek. Fani zabrali głos i zwracają uwagę na jeden szczegół

Katarzyna Bosacka od lat pokazuje Polakom, jak jeść zdrowo i jak świadomie wybierać produkty ze sklepowych półek. Z początkiem roku szkolnego postanowiła przedstawić, jak poprawnie przygotować kanapkę, by wydobyć z niej to, co najlepsze i najzdrowsze. Zwróciła uwagę na jeden produkt, a fani od razu zabrali głos.
Zobacz wideo Katarzyna Bosacka jest matką czwórki dzieci, teraz zdradza jak zrobić obiad za 5 zł

Katarzyna Bosacka to znana dziennikarka i osobowość telewizyjna, która edukuje i podpowiada, jak jeść zdrowo, ekologicznie i tanio. Przez 7 lat prowadziła program "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", gdzie uświadamiała, jakie produkty mogą nam zaszkodzić, a jakie lepiej wprowadzić do diety. Z ekranów telewizora przeniosła się do świata internetu i to właśnie tam kontynuuje swoją misję. Na swoim kanale na YouTubiee "EkoBosacka", a także na profilu na Instagramie, wyjaśnia, jak czytać etykiety produktów i radzi, jak marnować mniej żywności. Przedstawia tam także pomysły na szybkie i zazwyczaj budżetowe dania, które są na kieszeń każdego z nas. Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego zdradziła, jakie kanapki robić, by były nie tylko smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. Dziennikarka zwróciła szczególną uwagę na jeden produkt. Fani od razu zareagowali.

Kanapka Katarzyny Bosackiej. Ten produkt jest kluczowy

Przygotowując kanapki, robimy to już instynktownie i nie zastanawiamy się, co tak naprawdę do nich pakujemy. Mają być smaczne i łatwe do spożycia. Jednak Bosacka postanowiła uświadomić, że produkty, których używamy, powinny być jak najlepszej jakości. Na jeden produkt powinniśmy zwrócić większą uwagę. Mowa o pieczywie.

Pamiętajcie, że w kanapce najważniejsze jest dobre pieczywo, żeby było zdrowe, więc jeśli bułka to albo grahamka, albo szpinakowa, albo orkiszowa, albo po prostu żytnia na zakwasie.

Mówi również o tym, co powinno się znaleźć w takiej bułce.

Do tego dużo białka, twaróg, ryba, mięso chude, chuda wędlina, jajko i bardzo dużo warzyw.

Jej fani jednak nie pozostawili jej rad bez komentarza. Pod filmem można znaleźć kilka wypowiedzi, które sugerują, że dziś trudno znaleźć dobrej jakości pieczywo.

Tak, tylko zdrowego pieczywa ze świecą szukać. Że na zakwasie? Z ziarnami? Żytnia? E tam. Zakwas przeważnie dodają martwy, aby tylko był podany w składzie na opakowaniu, a lecą na spulchniaczach i polepszaczach. Zdrowe ziarna? Większość ziaren i orzechów na rynku jest zjełczała. Już samo to jest trucizną, a po upieczeniu to się tylko potęguje. Żytnie? I co z tego, jeśli to nawet prawda? Ale na spulchniaczach i polepszaczach.
Żeby pieczywo było naprawdę dobre i zdrowe, trzeba kupować je w piekarenkach albo samemu piec. Wtedy wiadomo, co się je.
 

 Dodatkowo obserwatorzy mieli uwagi co do dodatków, które wymieniła ekspertka.

Proszę nie dawać dzieciom kanapek z rybą do szkoły. Po kilku godzinach w tornistrze zapach będzie naprawdę mocny, trudny do wywietrzenia i cała klasa będzie miała zabawę kosztem dziecka.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: