Marbella to miasto położone w południowej Hiszpanii. Leży nad Morzem Śródziemnym na wybrzeżu Costa Del Sol, w prowincji Malaga. Mieszka tutaj ponad 140 tys. osób, ale w wakacje miejscowość zamienia się w popularny i tłoczny kurort. Tamtejsze władze postanowiły teraz podjąć radykalne kroki.
Słoneczna Marbella to częsty kierunek obierany przez Polaków. Miasto otoczone górami zapewnia piękne widoki, wspaniałą pogodę i mnóstwo rozrywek. Znajduje się tutaj słynny port jachtowy Puerto Banús, pola golfowe oraz mnóstwo restauracji, barów i klubów. To nie tylko świetne miejsce dla osób, które lubią nocne życie, lecz także dla fanów architektury, bo to właśnie tutaj można znaleźć rzeźby Salvadore’a Daliego.
Załatwianie potrzeb fizjologicznych do morza to powszechny problem. Niestety wiele osób, zamiast iść do toalety, woli wejść do wody. W mieście Marbella takie zachowanie jest karane od 2004 roku, ale wcześniej mandat wynosił 300 euro. Teraz władze uchwaliły nowe prawo, a kara wzrosła do 750 euro, czyli w przeliczeniu około 3200 zł.
Turyści mogą słono zapłacić także na hiszpańskich Balearach. Politycy postanowili bowiem rozprawić się z pijanymi urlopowiczami. Za spożywanie alkoholu w miejscach turystycznych można zapłacić wysokie kary dochodzące nawet do 1500 euro, czyli niemal 6500 zł. Natomiast na Wyspach Kanaryjskich za oburzające zachowanie, czyli spożywanie alkoholu w miejscach publicznych lub spacerowanie po mieście w stroju kąpielowym, będzie trzeba zapłacić nawet 3000 euro (około 13 tys. zł) mandatu. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.