Płachetka zwyczajna to grzyb, po który nie wszyscy grzybiarze się schylają. Ci bardziej doświadczeni wiedzą jednak, że jest jadalna i smaczna. Ma też wiele innych nazw, wśród najpopularniejszych należy wymienić m.in.: grzyb turek, grzyb niemka, kołpak oraz podbołotuszka. Jak wygląda płachetka zwyczajna i z czym można ją pomylić?
Należy do rodzaju zasłonaków. Kapelusz u młodych osobników ma dzwonkowaty kształt, potem robi się wypukły aż do rozpostartego. Wówczas na środku tworzy się charakterystyczny garbek. Ma kolor od słomkowego do żółtobrązowego. Czasem pokryty jest białym nalotem, który niekiedy przyjmuje fioletowawy odcień. U starszych egzemplarzy brzeg kapelusza pęka.
Trzon ma brudnobiały lub kremowy kolor, jego elementem charakterystycznym jest błoniasty pierścień, który bywa postrzępiony. Ponad pierścieniem na trzonie widoczny biały nalot. To właśnie dzięki pierścieniowi można odróżnić płachetkę zwyczajną od podobnych zasłonaków, które go nie mają. Zdarza się też, że grzyb turek jest mylony ze strzępiakiem ceglastym. Jego trzon jednak różowieje po przekrojeniu.
Płachetka zwyczajna przyjemnie pachnie. Ma też delikatny smak. Jest dopuszczona do obrotu w Polsce. Nadaje się do marynowania, smażenia i duszenia. Niestety ma też pewien minus. Grzyb często jest zarobaczywiony. Zdarza się to nawet u młodych osobników. Wówczas nie nadaje się już do spożycia. Jak jednak podaje portal grzyby.pl, występuje dość masowo, więc łatwo jest zebrać dużą ilość. Wówczas nawet jeśli część grzybów będzie zaczerwiona, z pewnością uda się uzbierać tyle, by mieć co zjeść. Oprócz podatności na zarobaczywienie, niektóre źródła podają też, że płachetka zwyczajna łatwo chłonie kadm, w związku z czym nie powinno się jej spożywać zbyt dużo.
Grzyb turek rośnie od lipca do października. Lubi lasy iglaste i kwaśne gleby. W liściastych występuje rzadko.