Ryby są bogate w białko, witaminy, minerały i nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Ich regularne spożywanie może mieć wiele korzyści zdrowotnych, np. poprawa odporności, obniżenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych oraz wspomaganie pracy mózgu. Jedną z najpopularniejszych i najzdrowszych opcji jest dorsz. Ludzie cenią go za białe, delikatne mięso i neutralny smak. Rośnie mu jednak konkurencja.
Mintaj to chuda, niskokaloryczna oraz bogata w białko ryba. Jest tani oraz praktycznie nie ma ości. To świetna alternatywa dla dorsza oraz idealna opcja dla osób dbających o zdrowie i linię. Obniża poziom "złego" cholesterolu, wspiera układ nerwowy i pomaga zregenerować organizm.
Oprócz tego ułatwia przyswajanie wapnia i reguluje jego stężenie w tkankach kostnych. Zawiera fosfor, selen, witaminy A oraz B12. Ma łagodny smak, więc smakuje niemalże wszystkim. Rybę można gotować, smażyć, grillować albo dusić. Nic dziwnego, że coraz częściej gości na polskich stołach.
Mintaj żyje w jednym z najczystszych rejonów świata i odżywia się naturalnie, dzięki czemu ma niską zawartość rtęci. Właśnie dlatego mogą go spożywać dzieci oraz kobiety w ciąży. Zastanawiasz się, czy warto kupić tę rybę zamiast dorsza? Są one dość podobne, ale dorsz ma wyrazisty smak i może zawierać więcej rtęci. Mintaj z kolei ma nieco bardziej soczyste mięso. Wybór któregoś z nich zależy więc od twoich indywidualnych preferencji. Obie ryby są jednak warte uwagi i bez obaw można włączyć je do codziennego menu. Którą rybę wolisz? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.