Otwieracie chlebak, by wziąć pieczywo, a tu okazuje się, że chleb jest zupełnie czerstwy? Nic dziwnego, że ochota na kanapki od razu przechodzi. Takiego chleba nie trzeba, a wręcz nie można wyrzucać! Od razu uspokajamy: to nie będzie kolejny poradnik, jak zrobić domową bułkę tartą. Dziś mamy dla was przepis na pyszną pizzę zero waste.
Składniki:
Kromki chleba oraz inne pieczywo kroimy na mniejsze kawałki. Do miseczki wbijamy jajka, wlewamy mleko, dodajemy oregano, bazylię i czosnek, łączymy. Pieczywo wrzucamy do miski, aby się namoczyło (jeśli jest bardzo suche, warto wrzucić je nawet na 5-10 minut).
Następnie na patelni rozgrzewamy olej. Namoczone kawałki pieczywa przekładamy na patelnię razem z pozostałym jajkiem i rozprowadzamy je na całym dnie naczynia. Smażymy przez 2-3 minuty na średnim ogniu, a potem odwracamy (najlepiej, aby spód zachował się w jednym kawałku, można sobie pomóc talerzem, jak przy smażeniu omleta). Zmniejszamy ogień na najniższy poziom.
Po odwróceniu na podsmażonej stronie rozsmarowujemy warstwę keczupu. Na to wykładamy plastry szynki, rozrzucamy pokrojoną w kosteczkę paprykę i starte pieczarki. Na wierzch kładziemy żółty ser. Patelnię z pizzą przykrywamy pokrywką lub kawałkiem folii aluminiowej i smażymy przez kilka minut, aby spód się ściął, a ser rozpuścił. Pizzę zero waste podajemy na ciepło, można ją zjeść z keczupem lub ulubionym sosem.
Wskazówka: pizza zero waste to jeden z najlepszych pomysłów na danie po porządkach w lodówce. Można do niej wykorzystać różne składniki, w zależności od gustu i tego, co znajdziemy, np. pokrojone na kawałki parówki, różnego rodzaju wędliny, sery, końcówki warzyw takich jak pomidor, papryka, cebula.