Więcej podobnych artykułów znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
Ciepłe mleko na sen albo do śniadania? Wystarczy chwila nieuwagi i może wykipieć - to się zdarza! Na szczęście przypalenia można łatwo uniknąć. Mamy dla was kilka trików, jak to zrobić.
Co zrobić, by mleko się nie przypaliło?
Pierwszy sposób może być dobrze znany naszym mamom i babciom. Po tym, jak wlejecie do garnka mleko, posmarujcie brzeg naczynia tłuszczem. Nada się do tego zarówno masło, jak i olej. Wystarczy nieduża ilość tłuszczu i unikniemy kuchennego nieszczęścia.
Drugi sposób jest równie prosty jak pierwszy. Garnek, w którym będziemy gotować mleko, przepłukujemy zimną wodą. Trochę wody zostawiamy na dnie naczynia i zagotowujemy w nim. Dopiero wtedy powoli wlewamy zimne mleko i zagotowujemy.
Poza tym należy pamiętać, aby nie gotować mleka na największym ogniu, ale na średnim. Gdy zobaczymy, że zaczyna kipieć, natychmiast zmniejszmy ogień.
A może to kwestia garnka?
Warto również zwrócić uwagę na garnek, którego używamy. Na rynku są dostępne specjalne garnki do gotowania mleka, które można używać zarówno na indukcji, jak i tradycyjnej kuchence. Mają one specjalną przestrzeń do wlania wody i osobną na mleko. Dzięki temu nic się nie przypala. Można również znaleźć garnki z wielowarstwowym dnem i są nieco wyższe niż zwykłe naczynia.
Jeśli jednak będziemy pamiętać, by gotować mleko powoli, garnek aluminiowy lub emaliowany wystarczy. Podczas zakupu zwróćmy uwagę na jakość garnka - jeśli będzie to model o najcieńszych ściankach i denku, przypalania się mleka będzie trudno uniknąć.
