18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

Co zrobić z niedopitym winem? Na pewno nie wylewać. Dowiedz się, co zrobić, by nie zmarnowała się ani kropla

Jeśli poprzedniego nie udało ci się wypić całej butelki wina, rano pewnie staniesz przed pytaniem: "co z tym zrobić?". Możesz zatkać korkiem lub spróbować wypić później, ale smak wina zapewne pozostawi wiele do życzenia. To wylać? Przecież szkoda... Jeśli chociaż raz stanąłeś przed takim dylematem, mamy rozwiązanie. A nawet trzy.

Więcej przepisów przydatnych w kuchni znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo

Są ludzie, którym nigdy nie zostaje resztka wina, ale również tacy, którzy następnego dnia głowią się, co z niedopitym trunkiem zrobić. Wylać szkoda - wiadomo, a wino (zwłaszcza czerwone) po kilkunastu godzinach od otwarcia traci swoje walory smakowe i zwyczajnie nie mamy ochoty go dopijać. Przecież nie będziemy się zmuszać do wypicia czegoś, co nam już nie smakuje, ale z drugiej strony zlew także nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na szczęście mamy trzy niezawodne sposoby na wykorzystanie resztek wczorajszego wina, w tym jeden bardzo na czasie.

Nie wylewaj waćpan wina! Czyli jak wykorzystać resztkę wczorajszego trunku

  1. Najlepszym sposobem na wykorzystanie niedopitych resztek jest ich zamrożenie. Po prostu wlej wino do foremki na lód. Wówczas możesz sięgnąć po nie, kiedy tylko zajdzie potrzeba, na przykład przy robieniu gulaszu wołowego, sosów mięsnych czy na przykład lekkich drinków. Świetnie wzbogaci także smak marynat i glazur do mięs. Wystarczy tylko dodać kilka kostek do sosu, poczekać chwilę, aż się rozpuszczą i cieszyć się idealnym i głębokim smakiem dań. To świetny sposób, kiedy masz w przepisie odrobinę wina, a nie chcesz otwierać nowej butelki.
  2. Twoją kuchnię opanowały muszki owocówki? Wino najlepszą to najlepsza broń w walce z uciążliwymi insektami. Muszki, jak powszechnie wiadomo, kochają zapach fermentacji, dlatego gdy tylko wyczują słodki zapach lekko nadpsutych bądź pokrojonych owoców, natychmiast się pojawiają. Jeśli mimo wszelkich starań nie udało ci się pozbyć tych natrętnych owadów ze swojej kuchni, niedopite wino będzie najlepszym sposobem. Po prostu postaw otwartą butelkę obok miejsca, gdzie muszek jest najwięcej i... czekaj. Zwabione atrakcyjnym dla siebie zapachem alkoholu szybko wpadną do butelki, a pijane już nie znajdą drogi powrotnej. To oczywiście ostateczność - szkoda przecież nawet kroplę dobrego wina oddawać na pożywkę owadom.
  3. Domowy ocet winny - idealny do sałatek i marynat wszelkiego rodzaju. Zrobisz go w najprostszy sposób, zachowując proporcje 3:1, gdzie mowa o trzech częściach wina i jednej części octu. Oba płyny wlej do szklanej buteleczki, zaromatyzuj ulubionymi ziołami i pozostaw na kuchennym blacie na kilka tygodni. Z doświadczenia powiem, że nie ma lepszego sosu winegret niż ten na bazie domowego octu winnego.

Teraz dylemat co zrobić z niedopitym winem nie powinien już nikogo dotyczyć. Warto jednak przy okazji zaznaczyć, że jeśli wino przebywało długo w ciepłym miejscu, z dużym dostępem powietrza, może nie nadawać się już do wykorzystania. Jeśli zaczęło octowo i nieprzyjemnie pachnieć, nadaje się wówczas tylko na pożywkę dla muszek. Odkorkowane czerwone wino najczęściej zaczyna się utleniać po 24 godzinach, a psuć się po upływie 36 godzin. Natomiast ponownie zakorkowane i schowane do lodówki będzie nadawało się do wykorzystania  jeszcze przez miesiąc.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: