Dla zapalonych grzybiarzy suszarka do grzybów to jedno z najważniejszych urządzeń, które pozwala szybko i skutecznie ususzyć nie tylko grzyby, lecz także jabłka i inne owoce. Jeśli jednak dopiero zaczynamy przygodę ze zbieraniem grzybów lub zupełnie przypadkiem podczas spaceru po lesie wpadnie nam w ręce liczna rodzina borowików, a w domu suszarki brak, warto znać inne sposoby, dzięki którym z łatwością je ususzymy.
O ile suszarki do grzybów nie spotka się w każdym domu, o tyle piekarnik jest z całą pewnością. Jak ususzyć grzyby, by ich nie upiec? Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość, ponieważ suszenie grzybów w ten sposób trwa do kilku godzin. Jak to zrobić? Oczyszczone grzyby ułóż na blaszce tak, aby się nie dotykały. Następnie rozgrzej piekarnik do temperatury 50-60 stopni z funkcją termoobiegu. Susz grzyby przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika, by wilgoć odparowała.
Suszenie grzybów w mikrofalówce jest proste i szybkie. Pokrojone grzyby włóż do mikrofalówki i ustaw maksymalną moc. Po dwóch minutach woda z grzybów powinna odparować. Tę czynność powtarzaj, aż grzyby będą całkowicie suche, w razie potrzeby możesz dosuszyć je w piekarniku lub na słońcu.
To najstarszy sposób suszenia grzybów. Jeśli masz kuchenkę gazową lub stary piec, po prostu zawieś nad nim grzyby nawleczone na sznurek. Możesz też wypróbować sposób, w który grzyby suszyła moja babcia - wyjmij ruszt z piekarnika i ustaw go tak, by był ok. 15-20 cm nad kuchenką (możesz położyć go na słoikach). Ułóż grzyby na ruszcie i włącz wszystkie palniki na niewielką moc. Oczywiście musisz pilnować ognia - lepiej nie wychodź z kuchni, jeśli wybierzesz ten sposób suszenia.
Suszenie grzybów tak zwaną farelką to sposób znany od kilkudziesięciu lat. Jeśli masz stary piecyk elektryczny, bez problemu je wysuszysz. Pokrojone na kawałki grzyby rozłóż na gazecie i ustaw piecyk w odległości ok. 30 cm. Co jakiś czas przekręć grzyby na drugą stronę. Po dwóch godzinach powinny być suche.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.