Prawdziwi kawosze nigdy jej nie tkną, a wcale nie jest taka zła. Wspiera zdrowie, chroni przed cukrzycą i daje kopa

Prawdziwi kawosze uznają tylko kawę z ziaren, zaś na widok rozpuszczalnej nie kryją pogardy. Oczywiście nie wszyscy tak reagują, jednak niejednokrotnie słyszy się o rozpuszczalnych ziarnach, jakoby były nie wiele lepsze od trucizny. Jak jest naprawdę? Wcale nie trzeba demonizować tego rodzaju kawy. Ku zdziwieniu wszystkich, ma wiele właściwości zdrowotnych.

Nie da się ukryć, że najwyższej jakości kawa, to właśnie ta parzona z ziaren. Taki napój ma wiele właściwości, które wspierają zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Nie oznacza to jednak, że inne rodzaje kawy należy od razu spisać na straty, tak jak często dzieje się to w przypadku kawy rozpuszczalnej. Wystarczy wiedzieć, jak wybierać produkty dobrej jakości i na jakie składniki uważać. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Nie wyrzucaj fusów od kawy. Zobacz, do czego mogą ci się przydać

Właściwości kawy rozpuszczalnej, czyli nie taki diabeł straszny, jak go malują

Na półkach sklepowych znajdziemy kawę zbożową, w ziarnach, a także tzw. "fusiastą". Każda z nich ma swoich zwolenników i przeciwników, w zależności od preferowanego smaku i mocy kawy. Najgorszym PR-em cieszy się jednak kawa rozpuszczalna, przez wielu uważana za wręcz trującą i chemiczną. Czy faktycznie powinniśmy się jej obawiać? 

Wbrew pozorom kawa rozpuszczalna, o ile nie jest połączona ze szkodliwymi składnikami (np. syropy smakowe, śmietanka w proszku), ma podobne właściwości do kawy w ziarnach. Oba rodzaje kaw są dobrym źródłem antyoksydantów (przede wszystkim kwasu chlorogenowego), które neutralizują wolne rodniki i zapobiegają rozwojowi nowotworów. Do tego zarówno kawa rozpuszczalna, jak i kawa klasyczna, chronią przed zachorowaniem na cukrzycę typu 2 i wspierają prawidłowe działanie układu sercowo-naczyniowego. Trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzać z ilością przyjmowanej kofeiny. 

Co do zawartości kofeiny, która dla wielu osób jest głównym powodem spożywania kawy, w kawie rozpuszczalnej potrafi być jej nieco mniej. Nie oznacza to jednak, że po wypiciu kawy rozpuszczalnej nie będziemy pobudzeni. Z tego powodu warto uważać na jej dawkowanie, by nie przekroczyć dziennej dawki maksymalnej, czyli około 400 mg kofeiny na dobę. 

Jak przygotowywana jest kawa rozpuszczalna? To ciekawe

Skoro wiemy już, że kawa rozpuszczalna nie jest taka zła, jak wiele osób twierdzi, to warto wiedzieć, w jaki sposób powstaje. Za wszystko odpowiedzialny jest proces liofilizacji lub suszenia pyłowego. Kawa ziarnista jest więc kolejno:

  • zaparzana,
  • mrożona,
  • kondensowana,
  • rozpylana,
  • suszona.

Oznacza to, że kawa rozpuszczalna powstaje w 100 procentach z kawy ziarnistej, dlatego też szkodliwy jest pogląd, że ten rodzaj uważany jest za chemiczny. Wystarczy zwrócić uwagę na skład i unikać kaw rozpuszczalnych, których smak jest ulepszany niepotrzebnymi dodatkami. Im krótszy skład, tym lepiej, a kawy rozpuszczalnej nie trzeba się wówczas obawiać. Kawoszom zaś można utrzeć nosa, edukując ich na temat powstawania tego rodzaju kawy.

Więcej o: