Wszyscy wiemy, że owoce i warzywa przed spożyciem bezwzględnie należy umyć. Nie zawsze jednak sama woda wystarczy, szczególnie gdy mowa o produkcie pochodzącym z upraw stosujących pestycydy. Choć zanim taki produkt trafi na sklepowe półki, musi spełnić odpowiednie normy dotyczące zawartości pestycydów i szkodliwych substancji, nadmiar takich "pryskanych" warzyw i owoców w diecie może być już szkodliwy. Pryskane są pomidory, jabłka, ale też truskawki. Jak je rozpoznać?
W przypadku tych ostatnich najczęściej stosowane są środki np. przeciwko szarej pleśni, w tym fungicydy fludioksonil, piraklostrobina, boskalid i pirymetanil. Jak pozbyć się śladów po pestycydach, a przy tym rozpoznać, że owoce były nimi pryskane? Warto sięgnąć po metodę 10/2, czyli dwukrotne moczenie łącznie przez 10 minut w domowej miksturze z octem i sodą.
Jeśli w obu przypadkach woda po wrzuceniu owoców stanie się mętna i żółtawa, to znak, że truskawki były pryskane. Spokojnie, taka kąpiel pomoże pozbyć się zanieczyszczeń na dobre. Po 10 minutach kąpieli wypłucz jeszcze truskawki pod bieżącą wodą.
Na owocach i warzywach w sklepach czy marketach można znaleźć specjalne naklejki. Umieszczony jest na nich nie tylko kod kreskowy ułatwiający kasowanie produktu, lecz także specjalne oznaczenie, kod PLU (od Price Look-up). Stosowane od 1990 roku oznaczenie pozwala odróżnić produkty z upraw konwencjonalnych od pochodzących z upraw ekologicznych. Wystarczy spojrzeć na pierwszą cyfrę w kodzie:
Sklepy często jednak stosują swoje oznaczenia, inne kody nie powinny więc budzić twojego niepokoju. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.