Pomidory uprawia się z rozsady, czyli najpierw przygotowuje się sadzonki w ciepłym pomieszczeniu (np. w domu na parapecie) i dopiero po jakimś czasie przesadza je do gruntu. Lubią dobrze nasłonecznione, osłonięte od wiatru stanowiska. Spokojnie możesz zasadzić je przy murze, ścianie domu, pod żywopłotem albo obok wysokich warzyw, takich jak kukurydza i fasola.
Warzywa najlepiej czują się w piaszczysto-gliniastej, lekko kwaśnej glebie. Zanim przeniesiesz sadzonki do gruntu, trzeba spulchnić ziemię i zasilić ją nawozem, np. kompostem albo gnojówką roślinną. Zwróć też uwagę na termin. Nie przenoś pomidorów do ogródka wcześniej niż po 15 maja. Roślina jest wrażliwa na przymrozki, więc musisz mieć pewność, że już minęły. Podłoże też powinno być już dobrze nagrzane.
Wykop dołki w rozstawie około 40 cm i przy każdym z nich wbij drewniany palik, do którego przywiążesz sadzonki. Najniższe liście powinny znajdować się na poziomie gleby. Dzięki temu pomidor będzie mógł pobierać wodę z ziemi i wypuści nowe korzenie.
Uprawa pomidorów jest banalna, ale ma pewną wadę. Niestety roślina często jest atakowana przez szkodniki, takie jak mszyce, gąsienice, przędziorki, stonka ziemniaczana, ziemiórki. Dopadają ją też różne choroby: zaraza ziemniaka, sucha zgnilizna liści, bakteryjna cętkowatość. Jeśli chcesz uchronić sadzonki przed zniszczeniem, zastosuj domową odżywkę. Używaj jej profilaktycznie raz w roku. Wymieszaj 9 litrów deszczówki z 20 kroplami jodyny, litrem mleka i odrobiną szarego mydła. Powstałą miksturą podlej warzywa. Jodyna ma właściwości antywirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, więc doskonale zabezpieczy pomidory. Zauważyłaś na sadzonkach przebarwienia i brzydki nalot? Raz na miesiąc spryskaj je tą samą mieszanką, a szybko odzyskają dobry wygląd. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.