Placki ziemniaczane wyjdą złote i chrupiące. To sposób kucharki ze stołówki

Placki ziemniaczane to wymarzony obiad, podwieczorek lub sposób na skuteczną poprawę humory po ciężkim dniu. Przepis na placki ziemniaczane jest prosty, ale jak je zrobić, żeby były chrupiące i złociste? Chodzi o sposób na cebulkę - tutaj liczy się dobry moment.

Placki ziemniaczane to jedne z najlepszych comfort foodów tego świata, bo nic nie pociesza lepiej niż cieplutkie i chrupiące placuszki. Przepis na placki ziemniaczane jest banalnie prosty, ale jednak doskonale wiemy, że to, co pozornie wydaje się banalne, najczęściej może płatać nam figle. Dziś jednak podpowiemy wam, jak zrobić perfekcyjne placki ziemniaczane i tutaj przyda się sprawdzony trik. Chodzi o cebulkę - jeśli dodajesz ją do ziemniaków, zrób to tuż przed smażeniem. No i nie zapomnij o porządnym odciśnięciu startych ziemniaków. To dwie złote zasady złotych placuszków.

Zobacz wideo Najpyszniejsze placki z cukinii

Jak zrobić placki ziemniaczane?

Składniki:

  • 1 kg ziemniaków, najlepiej mączystych,
  • 1 cebula,
  • 2 małe jajka,
  • 2 łyżki mąki pszennej,
  • opcjonalnie płaska łyżka mąki ziemniaczanej,
  • sól do smaku,
  • opcjonalnie łyżka kwaśnej śmietany,
  • łyżka octu,
  • olej do smażenia,

Sposób wykonania:

  1. Ziemniaki obierz, opłucz i zetrzyj na najmniejszych oczkach tarki. Możesz także zmielić je w maszynce.
  2. Starte ziemniaki odciśnij z nadmiaru wody najlepiej za pomocą ściereczki lub gazy. Wodę jednak zachowaj i poczekaj, aż skrobia osadzi się na dnie naczynia.
  3. Do startych ziemniaków dodaj skrobię, która wytrąciła się na dnie naczynia. Dodaj także mąkę, jajka i sól.
  4. Cebulę zetrzyj na tak samo drobnych oczkach tarki. Następnie wymieszaj całość, dodaj ocet i zacznij smażyć. Patelnię porządnie rozgrzej i dodaj olej.
  5. Za pomocą głębokiej łyżki nakładaj na porządnie rozgrzany tłuszcz porcje ciasta na placki ziemniaczane. Smaż na średniej mocy panika z obu stron, aż będą złote i chrupiące.

Takie placki ziemniaczane są pyszne i momentalnie poprawiają humor. Podawaj je, jak tylko chcesz - ja uwielbiam z serkiem śmietankowym i łososiem, ale smakują także z serkiem wiejskim i czosnkiem lub kwaśną śmietaną. Jednak umówmy się - najlepsze są prosto z patelni z odrobiną soli. Zgadzacie się?

Więcej o: