Nie z jajek i nie z ryby. Najlepszą pastę na kanapki zrobisz z malutkich nasionek

Jeśli chodzi o śniadania i kolacje Polaków, wciąż królują kanapki. Kanapki są o tyle wdzięczne, że można je przygotować na milion różnych sposobów, ale dziś pokażemy wam jeden z najlepszych. W roli głównej pyszna, gęsta pasta do smarowania. Spróbujesz i nie sięgniesz już po pasztet lub pastę z jajek.

Istnieje mnóstwo przepisów na pasty do pieczywa. Wiele z nas pamięta jeszcze z czasów PRL-u kultową awanturkę, czyli pastę z twarogu i wędzonej ryby, czasami z dodatkiem koncentratu pomidorowego. Bardzo popularną pastą jest także pasta jajeczna z majonezem i szczypiorkiem lub twaróg ubity ze śmietaną z rzodkiewką i pomidorami. Jednak mało osób słyszało o paście ze słonecznika i suszonych pomidorów. Jest tak pyszna, że można jeść ją łyżką z miseczki, ale to w połączeniu ze świeżym, chrupiącym pieczywem będzie najlepsza na świecie. 

Zobacz wideo Smalec bez mięsa? Zobacz nasze wideo

Najlepsza pasta na kanapki. Weź słonecznik i kilka dodatków

Składniki:

  • 1 szklanka nasion słonecznika,
  • 3-4 suszone pomidory,
  • 2 łyżki oleju z suszonych pomidorów,
  • 2-3 ząbki czosnku,
  • sól, pieprz, odrobina ziół prowansalskich.

Pasta ze słonecznika - sposób wykonania:

  1. Nasiona słonecznika zalej zimną wodą i pozostaw na 2-3 godziny, by lekko napęczniały. Następnie ugotuj je do miękkości i odcedź.
  2. Ugotowane nasiona włóż do naczynia, dodaj suszone pomidory oraz czosnek przeciśnięty przez praskę.
  3. Za pomocą blendera ręcznego zmiksuj całość na gładką papkę, następnie dopraw do smaku przyprawami oraz odrobiną oleju z suszonych pomidorów. Taka pasta najlepiej smakuje po kilku godzinach w lodówce.

Jeśli chcesz dodać swojej paście aromatu i dodatkowo podkręcić jej smak, dodaj posiekaną natkę pietruszki lub kolendrę. Świetnie będzie pasowała także świeża bazylia. Jeśli chcesz, do pasty możesz dodać także kilka zielonych oliwek lub łyżeczkę kaparów. 

Więcej o: