Z danych przedstawionych na portalu www.polskiesuperowoce.pl wynika, że w sierpniu ubiegłego roku, aronię i jej przetwory spożywało aż 19 proc. Polaków. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż są to niezwykle zdrowe owoce. Bogate w antyoksydanty wspierają odporność, chronią przed przedwczesnym starzeniem się skóry i pomagają neutralizować wolne rodniki w organizmie. Warto spożywać je pod postacią dżemów, kompotów czy soków. Nie wiesz, jak zwalczyć goryczkę bez użycia nadmiaru cukru? Mamy na to sposób.
Aronia posiada naturalnie cierpki i lekko gorzki smak, przez co ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Często podczas robienia soku dodaje się sporą ilość cukru, by osłodzić smak owoców. Niestety nie jest to zdrowe rozwiązanie i powinno się go unikać. Wyjściem z sytuacji może być połączenie ich ze słodszymi owocami, np. jabłkami czy gruszkami, jednak dodatkowo warto odpowiednio przygotować samą aronię przed obróbką. Dzięki temu cierpki smak nie będzie już tak wyczuwalny.
Zanim zaczniesz przygotowywać sok z aronii, wrzuć owoce do pojemnika i przełóż do zamrażarki na minimum 24 godziny. Zamrożone będą szybciej puszczać sok, a dodatkowo zyskają delikatności w smaku. Jeśli ten sposób jest dla ciebie niewystarczający i nadal potrzebujesz mocno dosłodzić aronię, spróbuj usunąć skórki ze świeżych owoców. Wystarczy, że przelejesz je wrzątkiem, a będzie z nich schodzić w palcach tak samo łatwo, jak z pomidorów.
Zanim zaczniesz robić sok, pozbądź się cierpkości z owoców jedną z powyższych metod. Przygotuj 2 kg aronii, 5 słodkich jabłek lub gruszek, 5 łyżek miodu i 2 litry wody. Pamiętaj, by jabłka obrać ze skórek i usunąć z nich gniazda nasienne.
PORADA! Miód możesz wymienić na 3-4 łyżeczki stewii. Dzięki temu sok będzie słodki, jednak dużo mniej kaloryczny. Nie bój się ziołowego posmaku słodzika, idealnie komponuje się z aronią.