• Link został skopiowany

To najbrudniejsze miejsca i przedmioty w kuchni. Na nich jest najwięcej zarazków

Utrzymanie w kuchni nieskazitelnej czystości jest niemożliwe. Przygotowujemy tam posiłki, więc nie ma opcji, żeby nam coś nie upadło, nie kapnęło, nie rozsypało się. To także miejsce, w którym trzymamy kosze na śmieci. Siłą rzeczy kuchnia pełna jest miejsc, w których gromadzą się różnego rodzaju drobnoustroje.
Najbrudniejsze miejsca i przedmioty w kuchni
Foolish Moments / Shutterstock

Więcej treści kuchennych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zarazki lubią rozwijać się w ciepłych i wilgotnych miejscach. Kuchnia jest więc dla nich idealnym pomieszczeniem. Notorycznie upadają nam tam lub rozsypują się resztki jedzenia, co jeszcze bardziej sprzyja namnażaniu się różnego rodzaju drobnoustrojów. Nie ma szans, żeby utrzymać w kuchni idealną czystość, bo przecież obmywamy tam owoce i warzywa z zabrudzeń, dotykamy ściereczek i gąbek, kroimy mięso. Warto jednak wiedzieć, które miejsca są najbardziej narażone na zanieczyszczenie i bardziej przyłożyć się do ich sprzątania.

Zobacz wideo Jak wyczyścić kran i usunąć osad z kamienia? Podpowiadamy

Gąbki i ściereczki

To, że te przedmioty znalazły się w gronie najbrudniejszych w kuchni, nie powinno nikogo dziwić. W końcu służą nam do mycia naczyń, przecierania blatów i innych powierzchni roboczych w kuchni, przemywania desek do krojenia. Jak podawało w 2019 roku Wprost, NSF International (niezależna, światowa organizacja, która zajmuje się tematyką zdrowia publicznego) przeprowadziła badanie, w którym wzięły udział 22 rodziny. Poproszono je, by przetarły 30 przedmiotów codziennego użytku (dotyczyło to różnych pomieszczeń i przedmiotów, od blatów po telefony komórkowe). Test wykazał, że najwięcej bakterii z grupy coli znajdowało się właśnie na gąbkach i ściereczkach, którymi myje się naczynia i wyciera blaty. Zostało nimi zanieczyszczonych około 75 proc. tych przedmiotów.

Zlew

Eksperyment wykazał, że drugim miejscem, w których tych bakterii było najwięcej, były zlewy kuchenne. Dotyczyło to 45 proc. zlewozmywaków. Biorąc pod uwagę, że to właśnie w tym miejscu zmywamy różnego rodzaju zanieczyszczenia zarówno z naczyń, jak i produktów spożywczych, nie jest to bardzo zaskakujące. Jak podkreśla serwis ABC Zdrowie, brud zbiera się nie tylko na dnie i ściankach zlewu, lecz także w odpływie i na kranach. Należy więc pamiętać, by regularnie czyścić zlew, nie tylko obmywając go samą wodą.

Blaty i deski do krojenia

Według badania NSF International, bakterie z grupy coli znalazły się też na 32 proc. blatów kuchennych i 18 proc. desek do krojenia. To na nich przygotowujemy posiłki, kroimy, siekamy. Zabrudzenia i resztki jedzenia zostają, a jeżeli korzystamy z desek drewnianych, wnikają w wąskie szparki i szczeliny, które tworzą się na nich pod wpływem użytkowania. Jak podaje ABC Zdrowie, na deskach do krojenia może być nawet 200 razy więcej różnych drobnoustrojów niż na desce klozetowej! Należy pamiętać, by drewnianych desek do krojenia nie moczyć zbyt długo w wodzie i nie myć w zmywarce, ponieważ mogą pękać. Takie deski przed pierwszym użyciem powinno się też zaimpregnować. Deskę po krojeniu mięsa lub owoców morza zawsze należy umyć delikatnym detergentem i ciepłą wodą, plastikową można też wyparzyć. By zdezynfekować drewniane deski, można użyć mieszanki soli, sody oczyszczonej oraz wody. Zaleca się też, by mieć osobne deski do przygotowywania mięsa i osobne np. do warzyw i owoców.

Uchwyty i przybory kuchenne

Dotykamy ich nie zawsze czystymi rękami (dotyczy to zarówno uchwytów, np. lodówki, piekarnika i szuflad, jak i przyborów) oraz używamy do przygotowywania posiłków. Po użyciu wrzucamy do nie zawsze czystego zlewu. W taki sposób osiadają na nich zarazki. Należy więc pamiętać o regularnym czyszczeniu m.in. misek, chlebaków, blenderów, drewnianych przyborów kuchennych, tosterów, solniczek i pieprzniczek oraz pojemników na przyprawy. O niektórych z tych rzeczy często się zapomina.

Urządzenia AGD

Przygotowujemy w nich jedzenie, poddajemy potrawy obróbce cieplnej, więc siłą rzeczy zbierają się w nich resztki jedzenia i tłuszczu. Dotyczy to piekarników i mikrofalówek. Pamiętajmy również o regularnym myciu zmywarki, w której również zbierają się pozostałości ze sztućców i talerzy (mycie z naczyniami nie wystarczy, sprzęt powinno się też od czasu do czasu umyć pusty, specjalnym płynem). Często z głowy wylatuje nam również mycie okapu, na którym osadza się mnóstwo tłuszczu, a do niego przykleja się kurz.

Kosze na śmieci

Pojemniki na odpady w kuchni być muszą. Nie ma innej opcji. Należy jednak dbać o to, by śmieci były regularnie wyrzucane. Zwłaszcza resztki jedzenia, czyli odpady zmieszane, do których trafiają np. mięso i jajka (ale nie skorupki) oraz odpady bio, gdzie wyrzucamy między innymi zgniłe owoce i warzywa. Pamiętajmy też, by w czystości utrzymywać miejsca, w których kosze na śmieci stoją, czyli szuflady lub szafki pod zlewem. Często zdarza się bowiem, że coś nam się rozsypie lub kapnie, a zarazki tylko na to czekają.

Źródło: ABC Zdrowie, Wprost, inf. własna

Więcej o: