Trybula ogrodowa (Anthriscus cerefolium) to jednoroczna roślina z rodziny selerowatych, dostarczająca smacznej, aromatycznej i wartościowej naci. Przypomina nieco pietruszkę, posiada dość podobne, jasnozielone, delikatne, pierzaste liście o trójkątnym zarysie, które późnym latem często przebarwiają się na purpurowo. W czasie kwitnienia może osiągać do 70 cm wysokości, kępy liści z reguły nie przekraczają jednak 30 cm wysokości. Kwitnie od maja do czerwca, tworząc baldachowate kwiatostany złożone z białych kwiatów. Wydziela charakterystyczny, anyżkowy aromat, zdecydowanie intensywniejszy niż zapach pietruszki. Jest łatwa w uprawie, ma nieduże wymagania cieplne, preferuje gleby średnio żyzne, przepuszczalne i umiarkowanie lekkie. Podłoże powinno być umiarkowanie wilgotne, ale nie mokre. Nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia i suszy, zaleca się uprawiać ją w półcieniu, choć poradzi sobie również na stanowisku słonecznym. Warto jednak wiedzieć, że zbyt intensywne nasłonecznienie sprawi, iż pędy trybuli staną się łykowate.
Nasiona trybuli są bardzo drobne, toteż dla równomiernego wysiewu dobrze jest zmieszać je z piaskiem. Trybulę można uprawiać też w skrzynkach i pojemnikach balkonowych. Wysiewa się ją od końca marca do końca kwietnia oraz od końca sierpnia do końca września wprost do gruntu lub skrzynek balkonowych, gdyż roślina ta nie lubi przesadzania. Pierwsze zbiory można przeprowadzić już po 7-8 tygodniach od siewu. Aby przedłużyć okres wegetacji i zwiększyć masę zebranych liści należy regularnie usuwać pędy kwiatostanowe. Jeśli trybula zakwitnie, szybko wyda nasiona i obumrze.
Trybula zastosowanie znajduje przede wszystkim w kuchni, zwłaszcza angielskiej, flamandzkiej i francuskiej. Ceniona jest z uwagi na subtelny, wyszukany smak oraz charakterystyczny aromat. Najlepsze pod tym względem są młode liście, wyróżniające się ostrym smakiem.
Świeżo zebrane i posiekane listki trybuli ogrodowej dodaje się do twarogu, sałatek, surówek warzywnych, omletów czy zup. Stanowią też świetny dodatek do potraw mięsnych czy ryb. W sałatkach czy surówkach szczególnie dobrze trybula komponuje się z marchewką, selerem, zielonym groszkiem i pomidorami. Dodaje się ją do ravigote, sosu do ryb czy sosu bearneńskiego. Jako przyprawa szczególnie dobrze pasuje do ziemniaków, fasoli, marchwi, łososia czy pstrąga. Sprawdza się w mieszankach z innymi ziołami, wraz z estragonem stanowi doskonały dodatek do kurczaka, można ją też łączyć ze szczypiorkiem, pietruszką, tymiankiem, bazylią pospolitą czy cząbrem ogrodowym. Może stanowić zamiennik pietruszki.
Najlepiej stosować świeże liście, gdyż podczas suszenia traci ona sporo ze swojego aromatu. Szybko więdnie, dlatego liście trybuli najlepiej zrywać tuż przed użyciem. Aby ją przechować, warto nać zamrozić, ciekawym pomysłem może okazać się także zakonserwowanie liści w occie winnym. Trybuli nie należy poddawać dłuższej obróbce termicznej, gdyż traci wówczas swe właściwości - dlatego dodaje się ją pod koniec przygotowywania potrawy.
Czym, obok smaku i aromatu, wyróżnia się trybula? Właściwości lecznicze tej rośliny są niemałe i wynikają z jej składu. Trybula ogrodowa jest bogatym źródłem witaminy C i bioflawonoidów, zawiera też olejek eteryczny, przeciwutleniacze, karoten, goryczki oraz składniki mineralne, zwłaszcza wapń, żelazo i magnez. Od wieków stosowana była w medycynie ludowej jako środek wspomagający walkę z drobnymi infekcjami układu moczowego. Nic dziwnego, trybula wykazuje działanie moczopędne, oczyszczające, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i rozkurczowe oraz poprawia funkcjonowanie nerek. Ceniona jest też z uwagi na działanie przeciwutleniające, tonizujące, żółciopędne, rozgrzewające i napotne. Wspomaga proces trawienia, łagodzi wzdęcia, gazy i czkawkę, zapobiega nadmiernej fermentacji jelitowej, pobudza apetyt, zalecana jest w schorzeniach wątroby. Wzmacnia ogólną odporność organizmu, warto po nią sięgnąć w infekcjach górnych dróg oddechowych z uwagi na działanie wykrztuśne. Polecana jest też w nadciśnieniu tętniczym i dolegliwościach reumatycznych.
Zewnętrznie napar z trybuli ogrodowej stosuje się wspomagająco w leczeniu wrzodów, obrzęków, trudno gojących się ran, ukąszeń owadów, czyraków czy hemoroidów. Dodany do kąpieli pomoże wyregulować wydzielanie potu. Warto obmywać nim twarz w celu uelastycznienia skóry i zapobiegania zmarszczkom (trybula stanowi składnik kremów przeciwzmarszczkowych). Olejek z trybuli można stosować w inhalacjach przy chorobach układu oddechowego, a także pomocniczo w leczeniu stanów zapalnych oczu.
Przed zastosowaniem rośliny wspomagająco w leczeniu należy najpierw skonsultować się z lekarzem prowadzącym.
Zobacz też: Domowe pesto z rukoli olśni gości podczas posiłku. Zobacz, jak zrobić obiad w 10 minut