Jajka na Wielkanoc gotujemy zwykle na twardo. Co zrobić, żeby nie miały szarozielonej obwódki na granicy białka i żółtka? To całkiem proste, warto jednak przestrzegać kilku zasad:
- Po pierwsze - nie powinno się gotować jaj od razu po wyjęciu z lodówki, jeśli nie chcemy, by popękały. Z tego powodu najlepiej wyjąć je na mniej więcej 0,5-1 godzinę wcześniej.
- Jajka powinniśmy gotować w wodzie z dodatkiem soli lub niewielkiej ilości octu. Dzięki temu, nawet gdy pękną, białko nie powinno wypłynąć ze skorupki.
- Jajka wkładamy do zimnej wody i gotujemy przez około 6 minut. Jeśli będziemy gotować je dłużej, na granicy białka i żółtka powstanie szarawa, nieapetyczna obwódka.
- Po ugotowaniu odlewamy gorącą wodę do zlewu, a jajka natychmiast zalewamy zimną wodą, by zatrzymać proces gotowania. Ponieważ pierwsza zmiana wody bardzo szybko zrobi się ciepła, odlewamy ją i zalewamy jajka ponownie.
Przygotowując tradycyjne faszerowane jajka wielkanocne, najchętniej sięgamy po sprawdzone dodatki w postaci posiekanych i duszonych pieczarek czy szynki. Świetnym dodatkiem do jajek wielkanocnych są również ryby (np. wędzony łosoś czy pstrąg, a nawet tuńczyk), a także krewetki czy kawior. Jeśli zdecydujemy się na dwie ostatnie opcje, warto z ugotowanych jajek wyjąć żółtka i wymieszać je z majonezem lub kremowym serkiem, nałożyć z powrotem do białek i dopiero na tym układać owoce morza lub kawior. Z kolei ryby można zmiksować z żółtkami i tak przygotowaną pastą nadziewać wydrążone białka.
Możecie również postawić na dodatki roślinne. Sprawdzi się w tej roli na przykład szpinak, miękkie awokado, tarty chrzan, a nawet szczaw lub czosnek niedźwiedzi.
Jajka wielkanocne faszerowane pastą chrzanową
Jajka obierz i przekrój na połówki. Wyjmij żółtka i zmiksuj z chrzanem oraz majonezem. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Pastą faszeruj połówki jajek. Posyp szczypiorkiem i mielonym kolorowym pieprzem.
Jajka wielkanocne faszerowane szynką
Szynkę pokrój w kosteczkę, dodaj posiekany koperek i wymieszaj. Jajka przekrój na połowy. Żółtka utrzyj z chrzanem i majonezem na puszystą masę. Połącz z szynką i koperkiem. Dopraw solą i pieprzem. Masą szynkową faszeruj białka. Jajka wstaw do lodówki na około 1 godz. Przed podaniem udekoruj papryką i koperkiem.
Jajka na Wielkanoc - nie tylko faszerowane
Wolicie coś mniej tradycyjnego? Zamiast faszerować jajka na Wielkanoc, zamarynujcie je w soku z buraków. Przyrządzone w ten sposób mogą być zarówno efektowną przekąską podawaną solo, jak i barwnym dodatkiem do świątecznej sałatki.
Wolisz jajka w innej postaci? Na wielkanocnym stole sprawdzi się również sałatka jajeczna, jak i pasta jajeczna.
Jajka wielkanocne marynowane w soku z buraków
Składniki marynaty mieszamy, gotujemy przez około 15 minut na wolnym ogniu i pozostawiamy do ostudzenia. Gdy ostygnie, wkładamy do niej jajka i marynujemy przez 10-12 godzin (od czasu marynowania zależy intensywność zabarwienia). I piękne jajka wielkanocne gotowe!
Jeśli nie masz zbyt wiele czasu na przedświąteczne przygotowania, wystarczy, że jajka na Wielkanoc podasz jedynie z majonezem, posypane posiekanym szczypiorkiem. Jeśli jednak chcesz zaskoczyć bliskich, masz kilka możliwości.
Oprócz szczypiorku świetnym dodatkiem i dekoracją jajek wielkanocnych jest pokrojona w drobną kosteczkę rzodkiewka czy papryka (czerwona, zielona lub żółta). Jeśli chcesz, możesz wymieszać je ze szczypiorkiem. Do jajek z farszem rybnym doskonale pasuje z kolei posiekany, świeży koperek. Pięknie prezentują się również jajka wielkanocne przybrane kiełkami. Warto wykorzystać na przykład różowo-zielone kiełki rzodkiewki czy delikatne, seledynowe kiełki cebuli, a także - wielkanocną rzeżuchę. Jeśli nie jesteś fanem zieleniny, posyp jajka mieloną słodką papryką, tłuczonym czerwonym pieprzem lub curry.
Nie masz czasu faszerować jajek? Zmiksuj majonez ze szczypiorkiem, aż powstanie zielony sos. Wylej go na półmisek, ułóż na nim ugotowane i ostudzone jajka, a następnie ozdób je według uznania. To bardzo prosty sposób na efektowną przekąskę na wielkanocne śniadanie!
Coraz większą wagę przywiązujemy do tego, jakie jajka kupujemy. I dobrze. Warto pamiętać, że te oznaczone cyfrą "0", choć droższe, to jajka od kur żyjących w warunkach o tzw. "podwyższonym dobrostanie" - z chowu ekologicznego, w którym kury mają dostęp do wolnego wybiegu, są karmione trawą i ekologiczną karmą, bez dodatków chemicznych. "Jedynki" to jaja znoszone przez kury karmione paszą, które również wypuszczane są na wolny wybieg. "Dwójki" oznaczają chów ściółkowy, czyli taką hodowlę kur, w której mogą się one swobodnie przemieszczać w granicach pomieszczenia, w którym są hodowane. Z kolei "trójki" to chów klatkowy - czyli taki, w którym kury żyją w niewielkich klatkach bez możliwości swobodnego poruszania się.
A co jeśli kupiliśmy jajka na Wielkanoc, ale zauważymy, że są one nieoznakowane? Jeśli pochodzą z farmy, na której hoduje się do 50 kur, nie muszą, ale sprzedawca powinien mieć dokumenty na potwierdzenie, że taką hodowlę prowadzi.