Co zrobić, żeby pasztet nie był suchy? Odpowiedź tkwi w sposobie dodawania jajek

Domowy pasztet zawsze jest za suchy? Mamy dla was dwie wskazówki, dzięki którym już nigdy taki nie będzie - pierwsza z nich dotyczy sposobu dodawania jajek. Sprawdźcie, na co zwrócić uwagę przy przyrządzaniu pasztetu.

Więcej kulinarnych porad znajdziesz na naszej stronie głównej

Domowy pieczony pasztet to prawdziwy przysmak. Na kanapce, z dodatkiem grzybka w occie lub kiszonego ogórka smakuje wprost idealnie. Cały smak może jednak popsuć struktura pasztetu - jeśli jest on zbyt suchy, nie będzie dobrze smakował. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę podczas pieczenia.

Zobacz wideo

Jajka w pasztecie

W dobrym przepisie na pasztet znajdziemy na liście składników kilka jajek (zwykle 2-3, w zależności od ilości mięsa). Ich zadaniem jest przede wszystkim związanie ze sobą wszystkich użytych produktów. Jeśli jednak wbijemy osobno białka i osobno żółtka, dodatek jaj sprawi, że pasztet wyjdzie cudownie wilgotny.

Żółtka dodajemy prosto do masy mięsnej, białka zaś ubijamy wcześniej na sztywną pianę. Dzięki temu pasztet nie tylko nie będzie suchy, ale także będzie pulchniejszy.

Ta sztuczka zadziała zarówno podczas przygotowania pasztetu mięsnego, jak i wegetariańskiego, np. z cukinii czy soczewicy. 

Odpowiednie mięso

Do pasztetu należy również wybrać odpowiednie mięso. Nie należy używać jedynie chudego mięsa, ale sięgnąć także po tłuściejsze kawałki. Podgardle wieprzowe lub kawałek tłustego boczku sprawdzą się idealnie. Nie należy o nich zapominać także przygotowując pasztet z dużą ilością wątróbki.

W przypadku pasztetu wegetariańskiego, trzeba sięgnąć po olej roślinny lub masło.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.