Więcej ciekawych przepisów znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Warzywa korzeniowe są jednymi z najpopularniejszych w Polsce. Jedne z nich należy bezwzględnie gotować dla bezpieczeństwa (chociażby uwielbiane ziemniaki), inne z powodzeniem można jeść na surowo. Jak to jest z burakami? Gotować czy nie? Czy można je jeść na surowo? Rozwiewamy wszystkie wątpliwości!
Czy można jeść surowe buraki? Czy to zdrowe?
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, buraki można jeść na surowo. Nawet więcej! Wręcz powinno się je jeść w naturalnej formie, bez obróbki cieplnej. Tylko są pewne zastrzeżenia:
- surowe buraki są twarde i mają ziemisty smak, więc nie każdemu posmakują od razu,
- zawierają dużo szczawianów, więc nie powinny ich jeść osoby z kamicą nerkową, reumatyzmem czy dną moczanową.
Ale co do zasady, to buraki są jadalne i zdrowe na surowo. Zawierają mnóstwo minerałów i witamin, m.in.
- żelazo,
- magnez,
- miedź,
- potas,
- cynk,
- kwas jabłkowy, cytrynowy, winny i szczawianowy,
- witaminy A, C, E, K oraz z grupy B,
- flawonoidy, np. antocyjany,
- polifenole,
- karotenoidy,
- betaniny.
Co za tym idzie, surowe buraki mają dobry wpływ na nasz organizm:
- na krew - pobudzają tworzenie czerwonych krwinek i regulują ciśnienie,
- regulują cholesterol, dzięki czemu zapobiegają rozwojowi miażdżycy,
- chronią serce przed zawałem i mózg przed udarem,
- zwiększają szansę na uniknięcie nowotworów,
- są przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne,
- wzmacniają odporność,
- przyspieszają metabolizm, dzięki czemu pomagają schudnąć,
- poprawiają stan mięśni, skóry i włosów,
- oczyszczają organizm z toksyn.
Zdrowotne właściwości buraków sprawiają, że poleca je się kobietom w ciąży (mają dobry wpływ na płód) oraz tym, które przechodzą menopauzę (buraki łagodzą objawy).
Jak jeść surowe buraki?
Surowe buraki można spożywać na wiele sposobów, ale najpopularniejsze są trzy:
- pokrojone w plasterki/słupki i moczone w sosach,
- w postaci soków (świeżo wyciśniętych z surowych buraków)
- jako część koktajli warzywnych.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
