Więcej przepisów na tradycyjne polskie smaki znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Niezmiennie dziwi mnie fakt, że istnieją ludzie, którzy na pytanie "rosół czy flaczki" odpowiadają "rosół". Przecież odpowiednio przyrządzone flaki są przepyszne (oczywiście niczego nie ujmując rosołowi). Przepis na ten królewski specjał czasem jednak jest traktowany po macoszemu, dzięki czemu flaki wychodzą mdłe i najczęściej po prostu mało aromatyczne. Dziś mamy dla ciebie przepis na flaki, które skradną serce nawet sceptykowi tej potrawy. Jaki jest sekret? Wywar. Bardzo aromatyczny i bardzo esencjonalny na trzech mięsach - porządnym kawałku wołowiny, mięsistej golonce z indyka i delikatnych kawałkach kurczaka. Do tego przyprawy i rewelacyjne flaczki mogą wjeżdżać na stół.
Flaki - przepis
Potrzebne składniki
- 2 kg mrożonych flaków wołowych (lepiej użyć wołowych, cielęce mają zbyt intensywny smak)
- 1 kg porządnej wołowiny rosołowej (polecam szponder)
- 2 ćwiartki z kurczaka
- 1 duża golonka z indyka
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 1 por
- 2 cebule
- przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, majeranek, gałka muszkatołowa, imbir (świeży lub mielony) majeranek, słodka i ostra papryka
- mąka i masło do zasmażki
Flaki - sposób wykonania
- Przygotowanie tej zupy zacznij od ugotowania rosołu. Mięso opłucz, następnie przełóż do dużego garnka i zalej zimną wodą. Wstaw na średni ogień i zagotuj. Kiedy zbiorą się szumowiny, zbierz je i dodaj kilka listków laurowych oraz kilka kulek ziela angielskiego. Dodaj także 2 marchewki, pietruszkę, seler i pora. Jedną cebulę opal nad palnikiem i dodaj do garnka. Całość gotuj na wolnym ogniu przynajmniej 2 godziny.
- Kiedy wywar się gotuje, przygotuj flaki. Najpierw sparz je we wrzątku i na średnim ogniu gotuj do miękkości z dodatkiem liścia laurowego i ziela. Pod koniec gotowania dodaj łyżeczkę soli.
- Gdy wywar na flaki się już ugotował, wyłów z niego mięso i warzywa. Z warzyw możesz zrobić sałatkę jarzynową, natomiast ugotowana wołowinę oraz golonkę z indyka dokładnie obierz od kości, rozszarp widelcem i ponownie włóż do garnka.
- Odlej 2 szklanki wody, w której gotowały się flaki i odcedź je. Następnie przełóż flaki do garnka z rosołem i gotuj na średnim ogniu. Dodaj marchewkę startą na tarce, pieprz, czubatą łyżeczkę gałki muszkatołowej, majeranek oraz do smaku obie papryki. Jeśli używasz świeżego imbiru, wystarczą 3 kawałki.
- Pozostałą cebulę drobno posiekaj i podsmaż na maśle, aż się przyrumieni. Dodaj do zupy.
- Przygotuj zasmażkę. Na patelni rozpuść łyżkę masła i dodaj łyżkę mąki. Energicznie wymieszaj, dodaj łyżkę wywaru z flaków, by nie powstały grudki i całą zawartość patelni przełóż do garnka. Zamieszaj. Jeśli uważasz, że twoje flaki są za mało "kleiste", dodaj do nich szklankę wody, w której się gotowały. Gotuj zupę jeszcze 5 minut. Podawaj z kromką świeżego pieczywa.
Takie flaczki to rarytas nad rarytasy. Świetnie sprawdzą się na świąteczny obiad, ale jeśli zapraszasz gości, dla pewności przygotuj je z podwójnej porcji - bez dokładki się nie obejdzie.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
