Więcej sprawdzonych przepisów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Choć kapuśniak zazwyczaj kojarzy się z regionalną kuchnią góralską, wzmiankę o podobnej zupie można znaleźć w antycznej książce "A tavola con i Romani Antichi". Okazuje się, że starożytni Rzymianie traktowali bulion z kapusty jako lek na problemy żołądkowe.
Niezależnie od pochodzenia, zupa ta jest uwielbiana przez Polaków, a przepisy nieco różnią się od regionu naszego kraju. W naszej recepturze skupimy się na metodzie dwójki, dzięki której dodamy bulionowi nieco słodyczy. Wszystko dzięki świeżej, wiosennej kapuście.
1. Żeberka umyć, pokroić na 3-4 części i włożyć do dużego garnka. Zalać wodą, posolić, zagotować i zebrać szumowiny. Gotować przez 30-40 minut,
2. Do wywaru dodać pokrojone w słupki: pietruszkę, marchewkę i selera. Następnie dorzucić cebulę, pokrojone w kostkę ziemniaki, ziele angielskie, czosnek i liście laurowe,
3. Zupę gotować 15 minut, a następnie dołożyć poszatkowaną świeżą kapustę. Gotować jeszcze 15 minut,
4. Na patelni usmażyć boczek z pokrojoną w kostkę cebulą, dodać do zupy, zagotować,
5. Kiszoną kapustę przepłukać na sitku pod bieżąca wodą, odsączyć i posiekać. Następnie dodać do zupy i gotować kolejne 30 minut, dodać pozostałe przyprawy,
6. Na koniec warto przygotować zasmażkę - na patelni rozgrzać smalec i wymieszać energicznie z mąką. Następnie dodać do zupy ciągle mieszając,
7. Zupę serwować ze świeżym pieczywem, posypaną świeżym koperkiem.
***
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.