Rosół idealny istnieje. Pięć wskazówek, dzięki którym będzie najlepszy na świecie

Rosół to prawdziwy klasyk w polskiej kuchni. Jednak mimo ogromnej popularności, jego przygotowanie może przysparzać problemów. Zdarza się, że wychodzi za mało klarowny, za blady lub niezbyt intensywny w smaku. Temu wszystkiemu da się zaradzić. Podajemy kilka patentów, dzięki którym wasz rosół wyniesie kubki smakowe na orbitę.

Więcej porad kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Rosół każdy przygotowuje po swojemu, korzystając ze sprawdzonych trików i porad. Zdarza się jednak, że czasem coś nam nie wyjdzie i tak już bywa w kuchni. Mamy jednak garść wskazówek, dzięki którym zminimalizujecie ryzyko tego, że rosół będzie nieudany. Podpowiadamy, jak go przyrządzić bez sztucznych polepszaczy smaku, co zrobić, żeby miał piękny złoty kolor i żeby był idealnie klarowny.

Zobacz wideo Jak uratować zbyt tłusty rosół?

Mętny rosół. Co robić?

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na mięso - musi być świeże i dobrej jakości. Dlatego najlepiej kupować je u wcześniej sprawdzonych sprzedawców, o których wiemy, że nie wcisną nam czegoś, co może negatywnie wpłynąć nie tylko na kolor, lecz także na smak naszego rosołu.

Drugą ważną sprawą jest to, w jaki sposób będziemy to mięso gotować. Istnieją dwie szkoły. Według pierwszej mięso wrzuca się do gorącej wody i gotuje do chwili, gdy pojawią się szumowiny, czyli ścięte białko. Wówczas można albo dokładnie je zebrać, albo wylać wodę i zalać mięso nową. Ten drugi sposób zagwarantuje większą klarowność płynu. 

Jeżeli gotujecie rosół według drugiej szkoły, czyli zalewacie mięso zimną wodą, zyskacie rosół intensywniejszy w smaku. Wtedy szumowiny też się pojawią, ale mniej i również należy je zebrać.

Podczas robienia rosołu pamiętajcie również o makaronie. Lepiej ugotować go osobno. 

Rosół wychodzi blady. Co robić?

Intensywny, żółty kolor sprawia, że rosół wygląda o wiele bardziej apetycznie niż blady płyn. Za odpowiedni kolor rosołu odpowiada kilka składników. 

Pierwszym z nich są warzywa. W rosole powinno znaleźć się kilka z nich. Oprócz marchewki nie bójcie się dodać pora, selera czy pietruszki. Ważnym dodatkiem jest również cebula, która wpływa zarówno na kolor, jak i na smak. Przed wrzuceniem jej do rosołu najlepiej opalić ją np. nad palnikiem kuchenki. Magda Gessler w jednym ze swoich przepisów podpowiada, że można ją również skarmelizować w plasterkach na suchej patelni. 

Rosół najlepiej gotować na kilku rodzajach mięsa. Jeśli chcecie, żeby zyskał głęboki kolor, do kurczaka dodajcie także kaczkę.

Pięknego złocistego koloru rosołowi nadadzą również przyprawy i inne dodatki. Nie bójcie się sięgnąć po kurkumę lub suszone grzyby.

Rosół jest mdły. Co robić?

Chyba nic, nawet kolor, nie jest tak ważne, jak smak rosołu. Intensywny, głęboki, esencjonalny. Taki powinien być. Co robić, by cieszyć się aromatyczną zupą? Znów trzeba zwrócić uwagę na kilka składników.

Po pierwsze mięso. Rosół ugotowany na samym kurczaku nie będzie aż tak wyrazisty. Dlatego warto połączyć kilka rodzajów mięsa. Wcześniej, a propos koloru, wspominaliśmy o kaczce. Jej zaletą jest to, że poprawi nie tylko barwę waszej zupy, lecz także podbije smak. Można też połączyć dwa zupełnie inne gatunki mięsa, czyli drób np. z wołowiną (nadadzą się np. szponder, łata czy mostek). Warto również pamiętać, aby zachować złoty środek. Nasz rosół nie wyjdzie smaczny, jeśli dodamy do niego tylko bardzo chude mięso lub tylko tłuste.

Smaku dodają również wyżej opisywane warzywa oraz przyprawy. Trik z opalaniem cebulki sprawdza się w tym przypadku świetnie, podobnie jak dodanie do garnka suszonych grzybów. Nie wspominamy oczywiście o takich klasykach jak pieprz czy ziele angielskie, ale jeśli chcecie poeksperymentować i postawić na nieco niekonwencjonalne rozwiązania, możecie też dodać kilka goździków lub odrobinę sosu sojowego. Uważajcie natomiast na zbyt dużą ilość marchewki, bo wówczas rosół wyjdzie za słodki.

Ważną zasadą, która wpływa i na smak, i na kolor rosołu, jest gotowanie. Rosół powinien bowiem tylko "pyrkać" na niedużym ogniu. 

W jakiej kolejności dodawać składniki do rosołu?

Gotowanie rosołu zaczynamy od mięsa. Pisaliśmy już o dwóch sposobach na jego przyrządzanie (zimna lub gorąca woda). Co z warzywami? Niektórzy wkładają je do garnka razem z mięsem. Lepiej jednak dodać je później. Warzywa nie muszą gotować się tak długo, jak mięso, więc jeśli nie chcecie, żeby się rozgotowały, nie dodawajcie ich od razu. Długie gotowanie pozbawi je też cennych witamin.

Przyprawy, takie jak pieprz, ziele angielskie czy liście laurowe, najlepiej dodawać, gdy w garnku są już warzywa. Niektórzy dodają je razem z nimi, inni dopiero po kilku minutach gotowania.

Kiedy solić rosół? 

Solenie może wydawać się czynnością zupełnie banalną. W rzeczywistości ma jednak często kluczowe znaczenie. W przypadku niektórych potraw istnieją ścisłe zasady dotyczące tego, kiedy najlepiej je posolić.

W przypadku rosołu jest tak, że najlepszym rozwiązaniem będzie posolenie go na koniec. Wówczas wiecie już, jaki smak ma wasza zupa i będziecie mogli zdecydować, czy należy ją jeszcze dosolić, czy nie ma takiej potrzeby. Rosół można posolić też przed dodaniem warzyw.

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.