Zupa "nic" to prawdziwy hit PRL-u. Jej smak jest niezapomniany, a składniki każdy ma w domu

Zupa "nic" to kultowy deser, który zasmakuje wszystkim miłośnikom mleka i wanilii. W smaku przypomina roztopione lody waniliowe, a jej przygotowanie nie zajmie więcej niż kilka minut. Podaje się ją na zimno i jest idealnym przysmakiem na cieplejsze dni.

Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zupa "nic" to po prostu mleko ugotowane z laską wanilii, doprawione żółtkami i przyozdobione puszystą pianką. Deser miał swoje pięć minut w czasach PRL, jednak nawet teraz ma bardzo wielu swoich zwolenników. Nic dziwnego - składniki są bardzo łatwo dostępne, a przygotowanie zajmuje jedynie kilka minut.

Zupa "nic" - składniki każdy ma w domu

  • dwie szklanki mleka
  • łyżka cukru
  • łyżka cukru pudru
  • dwa jajka
  • laska wanilii
Zobacz wideo Domowej roboty kokosanki. Pyszny i prosty deser

Przygotowanie zajmie kilka minut

Jajka najpierw polewaj wrzątkiem przez około 30 sekund, a następnie przelej je zimną wodą.

Rozbij skorupkę i oddziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę, a następnie dodaj do niej łyżkę cukru pudru i wymieszaj je na gładką masę. Do żółtek dodaj łyżkę cukru i ucieraj na kogel-mogel tak długo, aż się rozpuści.

Do garnka wlej mleko i dodaj naciętą laskę wanilii. Gotuj na wolnym ogniu, nie dopuszczając do wrzenia.

Gdy mleko będzie gorące, łyżką wykładaj na nie partiami pianę z białek i gotuj z każdej strony po minucie.

Po ok. 3 minutach, gdy białka się zetną, zdejmij garnek z ognia. Zbierz pianki łyżką cedzakową i ułóż je na talerzu.

Cały czas mieszając mleko widelcem, wlewaj powoli żółtka z cukrem, aż masa zgęstnieje. Gdy wszystkie składniki się połączą, wlej mleko do białek i zaczekaj, aż się wszystko porządnie ostudzi. Podawaj z ulubionymi owocami.

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.