Istnieje wiele rodzajów pomidorów. Rozróżniamy pomidory szklarniowe, koktajlowe czy śliwkowe, a sadzić je można zarówno w gruncie, pod folią jak i w skrzynkach czy doniczkach. Zanim zdecydujemy się na ich uprawę, należy zebrać masę informacji, by nie popełnić żadnego błędu, który mógłby zmarnować ciężką pracę. Odpowiednia wiedza na temat tego, jak siać pomidory, usprawni cały proces.
Które pomidory wybrać? Te najprostsze w uprawie
Jeśli nie posiadamy doświadczenia w uprawie pomidorów, warto zacząć od mniej wymagających oraz odpornych na choroby gatunków. Tu doskonale sprawdzi się odmiana Antares. Jej owoce są kuliste, średnio twarde oraz mięsiste i o intensywnym smaku. Uprawa tych pomidorów nie powinna sprawić większej trudności. Dość łatwymi w utrzymaniu są także pomidorki koktajlowe. Odmianę cherry można uprawiać nawet w doniczce na parapecie. Jeśli jednak sadzenie pomidorów nie jest nam obce, możemy śmiało sięgnąć po inne odmiany i eksperymentować.
Jak siać pomidory?
Zdecydowanie początkowy etap uprawy jest jednym z najważniejszych. Jak powinniśmy siać pomidory, by w ogóle wyrosły? Przede wszystkim należy zacząć od przygotowania odpowiedniego stanowiska. Miejsce powinno być nasłonecznione i chronione przed opadami czy silnym wiatrem. W innym wypadku, wyrastające pędy mogłyby zostać uszkodzone czy całkowicie połamane. Istotny jest również wybór doniczki. Powinna być głęboka na co najmniej 40 cm, choć im więcej miejsca zapewnimy roślinie, tym lepiej, choć początkowo do samego wysiewu, używa się specjalnych, małych doniczek. Warto jednak od razu przygotować sobie wszystko, co nam się może przydać.
Samo podłoże powinno być przepuszczalne i rozbite. W sklepach ogrodniczych dostępne są gotowe mieszanki ziemi do warzyw, jeśli jednak takiej nie znajdziemy wystarczy zmieszać ziemię do roślin z torfem. Podłoże wsypujemy w doniczki do wysiewu i ustawiamy w nasłonecznionym miejscu. Niezwykle ważna jest temperatura. Dopóki pomidory nie zaczną kiełkować, trzeba bezwzględnie trzymać je w ciepłym pomieszczeniu, gdzie temperatura nie spada poniżej 20°C. Jednak gdy pojawią się pierwsze kiełki, śmiało można przenieść sadzonki w chłodniejsze miejsce, gdzie termometr pokazuje około 18°C.
Gdy sadzonki są odpowiednio duże, należy przesadzić je do miejsca docelowego. Jeżeli wybieramy sadzenie w doniczkach, każdy krzew należy posadzić osobno. Wyjątkiem będzie oczywiście sadzenie w gruncie, ale również w skrzyni. Wówczas nie ma przeciwwskazań, by zasadzić więcej niż jedną sadzonkę. Pamiętajmy jednak o odpowiednich odstępach, gdyż w miarę rośnięcia, roślina nie tylko będzie rosła wzwyż, lecz również stanie się dużo szersza.
Najlepszy moment na początek uprawy
Zawsze, jeśli mamy wątpliwości w kwestii terminu siania, warto podpierać się kalendarzem siewu warzyw lub informacją na opakowaniu nasion. Pomidory najlepiej wysiewać na przełomie lutego i marca. Zdążą wzrosnąć i wzmocnić korzenie do momentu sadzenia ich w głębokich doniczkach i wystawiania na dwór. To najlepiej zrobić w drugiej połowie maja, po ostatnich nocnych przymrozkach. To właśnie mróz może zniszczyć młode pędy, a nasze marzenia o własnych pomidorach trzeba będzie odłożyć na kolejny rok. Jeśli zasadziliśmy już pomidory na zewnątrz, a boimy się, że temperatura spadnie poniżej zera, warto zaopatrzyć się w agrowłókninę okryciową. Dzięki niej nasze rośliny będą chronione przed mrozem, a my będziemy mogli spać spokojnie.
Skoro wiemy już jak siać pomidory, nie pozostaje nic innego jak udać się do najbliższego sklepu ogrodniczego po nasiona i inne potrzebne artykuły.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
