Więcej przepisów i porad kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wielu osobom trudno wyobrazić sobie Wielkanoc bez żurku (choć wiemy, że czasem w jego miejsce na stole pojawia się barszcz biały). Tak jak karp jest symbolem Bożego Narodzenia (mimo że nikt nigdy nie spotkał tej mitycznej osoby, która by go lubiła...), tak żurek nierozerwalnie łączy się z tymi wiosennymi świętami. Jak go zrobić, by wyszedł idealny? Przede wszystkim trzeba pamiętać o odpowiednim zakwasie, bo to podstawa tej zupy - powinien być żytni. Nie musicie robić go sami, można kupić gotowy w sklepie.
Bez tego żurek nie powstanie
- mówi nasz kucharz Michał Toczyłowski, który w kuchni Hapsa pokazał, jak ugotować wielkanocny żurek. Listę potrzebnych składników oraz cały proces przygotowywania zupy okraszony cennymi wskazówkami zobaczycie na poniższym wideo:
Michał pokazuje między innymi konkretną kolejność dodawania składników do garnka, dzięki czemu żurek zyska najlepszy smak. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na moment wlewania zakwasu.
Gdy go dodacie, to uważajcie, by od tego momentu żur już się nie gotował. Musi się podgrzewać, tak mniej więcej do 90 stopni, ponieważ w zakwasie jest mąka, która może przypalić się do dna.
Kucharz podpowiada również, jaką kiełbasę najlepiej wybrać.
Białą, musi być surowa. Po dodaniu do garnka się zaparzy i nada żurkowi jeszcze więcej smaku
- wyjaśnia.
Nie zapomnijcie też oczywiście o przyprawach. Potrzebny będzie żelazny zestaw, czyli: majeranek, ziele angielskie, liść laurowy, czarny pieprz oraz czosnek. Nie dodajemy jednak wszystkich przypraw w tym samym momencie, co również zostało podkreślone przez Michała. Jedna z nich, która mocno podkręci smak żurku, powinna trafić do niego na samym końcu. Mamy nadzieję, że wykorzystacie wskazówki i porady naszego kucharza, a ugotowane przez was żurki wystrzelą kubki smakowe waszych gości w kosmos. Wesołych świąt!