Przepis na rosół z gwoździa od Koła Gospodyń Wiejskich. Mało kto tak robi, składniki są całkiem inne

Tradycyjny rosół często pojawia się na polskich stołach. W niektórych domach trudno wyobrazić sobie bez niego niedzielny obiad. Tymczasem mamy dla was coś zupełnie innego. To przepis na rosół z gwoździa, który pochodzi z książki z recepturami od Koła Gospodyń Wiejskich. Jego składniki są całkiem inne niż klasycznego rosołu, warto jednak spróbować go zrobić, bo jest tani i bardzo prosty.

Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Rosół to niekwestionowany król polskiej kuchni. W najbardziej tradycyjnej wersji robiony jest na mięsie, najlepiej kilku rodzajach, dzięki czemu jest aromatyczny i intensywny w smaku. Niektórzy robią go też w wersji warzywnej, np. wcześniej podpiekając warzywa w piekarniku i wtedy też wychodzi fenomenalnie.

Zobacz wideo Jak uratować zbyt tłusty rosół?

Rosół z gwoździa. Dziś mało kto tak robi, podstawowy składnik został zmieniony

Koło Gospodyń Wiejskich z powiatu limanowskiego robi rosół jeszcze inaczej. W "Regionalnej książce kucharskiej Lachów i Górali z przepisów Kół Gospodyń Wiejskich" Starostwa Powiatowego w Limanowej trafiliśmy na przepis na rosół z gwoździa. Nazwa brzmi dziwnie i intrygująco, ale uspokajamy, że nie trzeba wrzucać do garnka żadnych gwoździ. Taki rosół robi się po prostu na słoninie, która zastępuje wcześniej wspomniane mięso. Ma też mniej składników niż tradycyjna odsłona. Do jego przygotowania nie używa się na przykład włoszczyzny. W rosole z gwoździa nie ma też makaronu, jada się go z ziemniakami.

Przepis na rosół z gwoździa od Koła Gospodyń Wiejskich

Składniki:

  • woda,
  • kawałek słoniny,
  • gałązka mięty ogrodowej,
  • ziemniaki,
  • sól,
  • opcjonalnie inne przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, pieprz.

Sposób przygotowania:

Wodę wlewamy do garnka, solimy i gotujemy razem z gałązką mięty. W międzyczasie kroimy słoninę i smażymy na patelni. Dodajemy do wywaru. W osobnym garnku gotujemy ziemniaki. Gdy wszystko będzie gotowe, przekładamy je do głębokich talerzy i zalewamy rosołem. 

Rosół z gwoździa jest łatwy, szybki i tani w przygotowaniu. Dlaczego znalazł się akurat w książce, która jest zbiorem przepisów z ziemi limanowskiej? Ma to związek z tamtejszą kuchnią, która była skromna, w dużej mierze oparta przede wszystkim na ziemniakach, kapuście, grochu, fasoli oraz kaszach i własnoręcznie mielonej mące. Wynikało to z faktu, że tamtejsze gleby były niezbyt urodzajne, więc uprawiano tam niewiele warzyw i zbóż. Nie stanowiło to jednak aż tak dużej przeszkody dla gospodyń, które potrafiły niekiedy wyczarować prawdziwe rarytasy.

Więcej o: