Niektórym może się wydawać, że przygotowanie domowego chleba jest czymś skomplikowanym. Nic bardziej mylnego. Gdy ma się odpowiedni przepis, nawet on wydaje się banalnie prosty. Warto jednak za każdym razem stosować się do kroków, które są zawarte w recepturze. By nasz chleb był smaczniejszy od tego sklepowego, zachęcamy do dodawania różnych smacznych produktów. Ten przepis pokaże, że nawet najmniej oczywiste składniki smakują w nim obłędnie.
Gdy idzie się do sklepu, zazwyczaj sięga się po klasyczny chleb. Niektórzy wybierają ten z ziarnami, lecz niewiele osób pokusi się o bardziej oryginalne smaki. Jednak my chcemy pokazać, że warto. Chleb z tego przepisu kryje w sobie wiele smaków. Przede wszystkim dodaj się do niego buraki. Oprócz nich można wyczuć pod językiem rodzynki i posiekane orzechy.
Przepis na chlebek z buraków
Składniki suche
- 180 g mąki pszennej,
- 60 g drobnego cukru,
- opakowanie proszku do pieczenia
- łyżka cynamonu,
- szczypta gałki muszkatołowej,
- odrobina soli.
Składniki mokre
- jajko,
- 4 łyżki oleju,
- 4 łyżki soku z pomarańczy,
- 4 łyżki przecieru jabłkowego.
Składniki dodatkowe
- 150 g ugotowanych buraków,
- garść rodzynek,
- garść orzechów włoskich.
Sposób przygotowania
- Buraki ugotuj, obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Rodzynki orzechy włoskie posiekaj na mniejsze kawałki.
- Do dużej miski przesiej mąkę pszenną i połącz ją z cukrem, solą, gałką muszkatołową, cynamonem proszkiem do pieczenia.
- Do drugiej miski wbij jajko, wlej olej, sok z pomarańczy, przecier jabłkowy i dorzuć starte buraki. Również zamieszaj do połączenia.
- Stopniowo zacznij wlewać mokre składniki do suchych. Wyrób je na gładką masę, jeśli ciasto będzie za suche, wlej odrobinę wody. Na sam koniec wrzuć rodzynki i orzechy włoskie, ponownie wymieszaj.
- Formę na chlebek wysmaruj tłuszczem lub wyłóż papierem do pieczenia. Masę przelej do blaszki, wierzch wyrównaj szpatułką. Tak przygotowane włóż do nagrzanego do 180°C piekarnika. Piecz przez około 60 minut.
- Po tym czasie chleb pozostaw do wystudzenia. Gdy będzie chłodny można zacząć go kroić i serwować. Smacznego!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl