Polacy niestety wciąż jedzą za mało ryb, jednak w okresie Wielkiego Postu osoby emocjonalnie związane z wiarą katolicką częściej po nie sięgają, tym samym rezygnując lub ograniczając spożycie innego mięsa. Oczywiście ryby są bardzo smaczne i bardzo zdrowe. Chyba że źle się nimi zajmiemy, a do najpopularniejszych błędów należy nieodpowiednie rozmrożenie. Rozmrażasz rybę na blacie? Oj, niedobrze, niedobrze - możesz poważnie sobie zaszkodzić.
Jak szybko rozmrozić rybę? Blat to najgorszy wybór
Polacy najczęściej kupują mrożone filety, nieco rzadziej dzwonka lub ryby mrożone w całości. Bez względu jednak na to, w jakiej formie chcesz przyrządzić rybę, lepiej nie rozmrażaj jej na blacie. Mięso ryby jest delikatne i naprawdę szybko nabiera temperatury i kiedy zewnętrzne części ryby są już miękkie, środek wciąż jest zamrożony. Kiedy rozmrożone części zbyt długo pozostają w temperaturze pokojowej, w najlepszym wypadku obeschną, w gorszym - zaczną się w nich rozwijać bakterie gnilne. Wówczas zjedzenie takiej ryby może być niebezpieczne dla zdrowia, a kto choć raz zatruł się rybą, doskonale wie, że to bardzo nieprzyjemne doświadczenie.
Co zamiast blatu?
Przy okazji tekstu o rozmrażaniu mięsa wspominaliśmy już, że najlepiej zarezerwować na to nieco więcej czasu i rozmrozić je w lodówce. Z rybą jest podobnie - to zdecydowanie najlepszy i najbezpieczniejszy sposób. Jednak nie zawsze mamy wystarczająco dużo czasu, więc warto wiedzieć, jak rozmrozić rybę szybko, ale również bezpiecznie. Wyjścia są dwa.
1. Zamrożone mięso włóż do woreczka na żywność i szczelnie zamknij. Następnie przełóż do miski z zimną wodą i trzymaj przez 5 minut. Następnie wylej zimną wodę i wlej nieco cieplejszą. Podobnie trzymaj rybę przez kilka minut i co jakiś czas zwiększaj temperaturę, aż woda będzie dość ciepła (ale nie gorąca). Wówczas ryba nie dostanie "szoku termicznego" i skutecznie, i szybko się rozmrozi.
2. Zamrożone filety możesz także posypać solą, która wejdzie w reakcję z lodem i szybko go upłynni. Jednak ten sposób może potrwać nieco dłużej niż rozmrażanie w wodzie, dlatego lepiej sprawdzi się w przypadku cienkich kawałków ryby.
Mimo wszystko jeśli masz w planach rybę na obiad, a smakowite kawałki są zamrożone na kość, lepiej odłóż obiadowe plany na następny dzień i pozwól rybie rozmrozić się w chłodzie lodówki. Pamiętaj także, że nie każda ryba jest zdrowa - zalecamy omijać pangę, która jest sztucznie hodowana, a jej mięso bywa mocno zanieczyszczone. Lepiej postawić na dorsza, mirunę lub pysznego łososia.
