Zakalec zwykle pojawia się podczas nieodpowiedniego pieczenia biszkoptów i drożdżowców. Jeśli surowy fragment dotyczy małej części wypieku, można go odkroić, a resztę zjeść. Gorzej, jeśli większość ciasta jest niedopieczona. Dlaczego powstaje zakalec? Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniamy.
Powstanie zakalca może być spowodowane przez kilka czynników. Niektóre błędy możemy popełnić już podczas wyrabiania ciasta, kiedy łączymy ze sobą składniki. Nadmiar mleka czy innych płynów dodawanych do masy może spowodować, że będzie ona zbyt rzadka, a zła konsystencja nie sprzyja równomiernemu wypiekowi. To samo tyczy się pójścia na skróty podczas mieszania składników. Jeśli zrobimy to niechlujnie, doprowadzimy do powstania grudek, a wtedy zakalec mamy jak w banku. Musimy również pamiętać o stopniowym dodawaniu mąki. Kolejną rzeczą jest sypanie proszku do pieczenia "na oko". Jeśli ilość będzie zbyt mała, ciasto nie wyrośnie, a szansa na dopieczenie w środku bardzo spadnie.
Niektóre rodzaje placków nie lubią nadmiernego miksowania, dlatego warto zatroszczyć się o odpowiedni czas łączenia składników i robić to zawsze zgodnie z przepisem. Najpopularniejszym błędem jest jednak złe podejście do samego pieczenia. Zbyt wysoka temperatura piekarnika może spowodować, że ciasto szybko się przyrumieni na wierzchu, a środek pozostanie surowy i niedopieczony.
PORADA! Zdarza ci się otwierać drzwiczki przed ukończeniem programu? Tym również narażasz wypiek na zakalec. Jeśli chcesz sprawdzić, czy ciasto jest dopieczone, zrób to najwcześniej 2-3 minuty przed zakończeniem pieczenia.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy ciasto ma zakalec, spróbuj przeprowadzić szybki test. Pamiętaj jednak, by zrobić to na kilka minut przed końcem pieczenia. Dzięki temu zyskasz pewność, że otwierając piekarnik, nie zaszkodzisz swojemu wypiekowi.