Wydaje nam się, że śmiało można powiedzieć, że ziemniaki to ulubiony dodatek obiadowy Polaków. Jadamy je pod tyloma postaciami, że nie sposób wszystkie wymienić. Na naszych talerzach lądują między innymi: ziemniaki gotowane, puree ziemniaczane, frytki, ziemniaki pieczone, a także w formie kopytek lub klusek śląskich. Można by więc przypuszczać, że przyrządzanie tych warzyw mamy opanowane do perfekcji.
Niestety, czasem każdemu, nawet najlepszym kucharzom i kucharkom, zdarza się, że gotowane ziemniaki nie wyglądają tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Rozpadają się, a po ugotowaniu zmienia się ich kolor. Czasem chcielibyśmy też dodać im nieco więcej smaku, ale nie zawsze wiemy, jak to zrobić. Na wszystkie te problemy jest proste rozwiązanie: wystarczy dodać do gotujących się ziemniaków dwie-trzy łyżki soku z cytryny.
Kwaśny płyn powoduje, że ziemniaki mniej chłoną wodę i nie rozpadają się. Warzywa będą więc ładniejsze i zachowają kształt, na którym nam zależy. Ponadto sok z cytryny sprawi, że ziemniaki nie będą ciemnieć. Choć zmiana koloru nie wpływa na smak, to jednak takie warzywa wyglądają mniej apetycznie, a przecież chodzi o to, by jedzenie, które ląduje na talerzu, wyglądało smacznie. Dodanie soku z cytryny sprawdza się też wtedy, gdy nie chcemy, żeby ciemniała masa na placki ziemniaczane. Innym sposobem, by zachować jej kolor, jest dodanie łyżki śmietany 12 proc. lub jogurtu naturalnego. To metoda polecana przez Magdę Gessler.
Dlaczego w ogóle dochodzi do ciemnienia ziemniaków? Jest to związane z obecną w nich oksydazą polifenolową, czyli enzymem, który wchodzi w reakcję z powietrzem. Pod jego wpływem zmienia się kolor produktu. Smak ziemniaków nie jest przez to gorszy, nie ma to też negatywnego wpływu na wartości odżywcze, ale może skutecznie zniechęcić do jedzenia.
Wlanie do ziemniaków niewielkiej ilości soku z cytryny podkręci też nieco ich smak. Płyn świetnie go uwydatni, jednocześnie przy tym nie dominując.