Jeśli chodzi o ryby, to niestety w diecie Polaków wciąż przegrywają z drobiem i wieprzowiną, jednak na szczęście jemy ich więcej niż jeszcze 10 lat temu. Wciąż najwięcej w Boże Narodzenie, choć na naszych stołach regularnie pojawiają się śledziki, tuńczyk w sałatkach i makrela na kanapce. Ryba na obiad to dla większości smażony filet z surówką z kapusty i frytkami i to jest rzecz, którą chyba większość lubi. Dziś jednak mamy przepis, który pokochają wszyscy bez wyjątku, a chodzi o pyszną rybę w cieście naleśnikowym. Jak ją zrobić? Wybierz rybę o białym, zwartym mięsie, tłuste mleko i przyprawy. Przydadzą się chili, pieprz ziołowy i skórka otarta z cytryny.
Zobacz wideo Zobacz przepis na łososia w sosie śmietanowym. Idealny na piątek
Obiad na piątek jak z angielskiego baru. Jak zrobić rybę w cieście naleśnikowym?
Składniki:
- 4-5 filetów z białej ryby o zwartym mięsie (polecam dorsza, mirunę lub morszczuka),
- 3/4 szklanki tłustego mleka,
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1,5 szklanki mąki pszennej,
- płaska łyżeczka sody,
- szczypta chili,
- 2 większe jajka,
- pieprz ziołowy, sól,
- skórka otarta z połowy cytryny,
- olej do smażenia.
Ryba w cieście naleśnikowym - sposób wykonania:
- Filety z ryby pokrój na mniejsze kawałki i osusz ręcznikiem papierowym. Następnie dopraw przyprawami - solą i pieprzem ziołowym. Odłóż na chwilę, by przyprawy zdążyły wsiąknąć w mięso.
- Zajmij się ciastem naleśnikowym. Do miski wbij jajka i dodaj mleko ze śmietaną. Zmiksuj całość i stopniowo dodawaj mąkę. Dodaj także sodę, odrobinę soli, skórkę z cytryny i szczyptę chili. Ponownie zmiksuj. Miskę z ciastem naleśnikowym odłóż na kilka do kilkunastu minut, by odpoczęło.
- W głębokiej patelni rozgrzej dość dużo oleju. Powinien być naprawdę gorący. Następnie każdy kawałek dokładnie zanurz w cieście i włóż do gorącego tłuszczu.
- Rybę w cieście naleśnikowym smaż na złoty kolor i po usmażeniu odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Tę pyszną rybę w cieście naleśnikowym możesz podawać z sosem tatarskim, sosem czosnkowym i frytkami lub klasycznie z ziemniaczanym purée i surówką z kiszonej kapusty. Taka ryba swoim smakiem i aromatem przekona do siebie nawet największego niejadka i rybosceptyka.