Smardze, czyli najlepsze wiosenne grzyby zaczęły pojawiać się już w połowie marca i tym samym uradowały wszystkich grzybiarzy i miłośników grzybowych smakołyków. Smardze to grzyby dość charakterystyczne i chociaż w Polsce występują dość rzadko, jednak przy odrobinie szczęścia możemy znaleźć ich kilkanaście w jednym miejscu i zrobić pyszną jajecznicę lub po prostu udusić z cebulką i zjeść z chlebem. Jednak zbieranie tych grzybów to nie taka oczywista sprawa. Niestety, smardze łatwo pomylić z trującym gatunkiem, a dodatkowo - nie wszędzie można je zbierać. Już mówimy, jakich błędów nie popełniać podczas wiosennego grzybobrania.
Smardze wyglądają dość osobliwie i niektórych mogą odrzucać. Ich kapelusze są przyrośnięte do trzonów. Kapelusze są najczęściej stożkowate i przypominają gąbkę o dużych, nieregularnych i lekko pofałdowanych porach. Przybierają barwę od beżowej, przez szarą po ciemnobrązową.Trzon jest jasny, pusty w środku. Najczęściej rosną w skupiskach w lasach mieszanych. Lubią wilgoć, dlatego łatwo można je spotkać w okolicach bagien i rozlewisk. Smardze nie są dużymi grzybami - ich wysokość rzadko przekracza 10 cm.
Niestety smardze można pomylić z trującą piestrzenicą kasztanowatą. Ten grzyb także ma pofałdowany kapelusz o nieregularnym kształcie, jednak w przeciwieństwie do smardza, piestrzenica ma bardziej owalny kapelusz i zdecydowanie ciemniejszy. Ma także krótszy trzon i występuje nieco częściej niż smardze. Jest to trujący grzyb, a zjedzenie go może spowodować silne problemy żołądkowe, a osoby z osłabioną wątrobą i trzustką mogą spodziewać się najgorszego.
Smardze są pyszne, mają delikatnie orzechowo-maślany smak i idealnie nadają się do sosów, duszenia i jako dodatek do makaronów. Jednak nie możesz po prostu ot tak, pójść do lasu z koszem i nazbierać tych grzybów, ile dusza zapragnie. Smardze są w Polsce objęte ochroną częściową. To znaczy, że nie można ich zbierać w lasach. Jednak kiedy smardze wyrosną na prywatnej posesji, na miejskich terenach zielonych, łąkach lub w parkach, śmiało można je zbierać. Pamiętaj jednak, że jeśli znajdziesz smardze na działce u sąsiada, musisz wcześniej zapytać o zgodę właściciela posesji. W przeciwnym razie będzie to zwykła kradzież.
Jeśli jednak chcesz znaleźć naprawdę dużo tych grzybów, wystarczy udać się do Czech. Tam smardze nie są objęte ochroną i śmiało można je do woli zbierać w lasach. Pamiętaj jednak, że jeżeli nie masz stuprocentowej pewności, nie zbieraj żadnych grzybów. Zawsze najpierw warto zrobić zdjęcie i skonsultować z mykologiem, by uniknąć pomyłek, które mogą być naprawdę opłakane w skutkach.