Teraz rosną najsmaczniejsze grzyby. Kilogram kosztuje 450 zł, ale łatwo je pomylić z trującymi

Kiedy zaczynają pojawiać się te grzyby, oznacza to tylko jedno - przyszła wiosna. Smardze to zdecydowanie jedne z najsmaczniejszych grzybów i są cenione niemal na całym świecie. Kilogram tych osobliwych grzybów może kosztować nawet 450 zł, ale pomyłka może kosztować jeszcze więcej. Jak zbierać smardze, żeby nie napytać sobie biedy? Musisz uważać na dwie rzeczy.

Smardze, czyli najlepsze wiosenne grzyby zaczęły pojawiać się już w połowie marca i tym samym uradowały wszystkich grzybiarzy i miłośników grzybowych smakołyków. Smardze to grzyby dość charakterystyczne i chociaż w Polsce występują dość rzadko, jednak przy odrobinie szczęścia możemy znaleźć ich kilkanaście w jednym miejscu i zrobić pyszną jajecznicę lub po prostu udusić z cebulką i zjeść z chlebem. Jednak zbieranie tych grzybów to nie taka oczywista sprawa. Niestety, smardze łatwo pomylić z trującym gatunkiem, a dodatkowo - nie wszędzie można je zbierać. Już mówimy, jakich błędów nie popełniać podczas wiosennego grzybobrania.

Zobacz wideo

Teraz rosną najlepsze grzyby. Z czym można pomylić smardze?

Smardze wyglądają dość osobliwie i niektórych mogą odrzucać. Ich kapelusze są przyrośnięte do trzonów. Kapelusze są najczęściej stożkowate i przypominają gąbkę o dużych, nieregularnych i lekko pofałdowanych porach. Przybierają barwę od beżowej, przez szarą po ciemnobrązową.Trzon jest jasny, pusty w środku. Najczęściej rosną w skupiskach w lasach mieszanych. Lubią wilgoć, dlatego łatwo można je spotkać w okolicach bagien i rozlewisk. Smardze nie są dużymi grzybami - ich wysokość rzadko przekracza 10 cm. 

Niestety smardze można pomylić z trującą piestrzenicą kasztanowatą. Ten grzyb także ma pofałdowany kapelusz o nieregularnym kształcie, jednak w przeciwieństwie do smardza, piestrzenica ma bardziej owalny kapelusz i zdecydowanie ciemniejszy. Ma także krótszy trzon i występuje nieco częściej niż smardze. Jest to trujący grzyb, a zjedzenie go może spowodować silne problemy żołądkowe, a osoby z osłabioną wątrobą i trzustką mogą spodziewać się najgorszego. 

Piestrzenica kasztanowata (trująca) i smardz jadalny (jadalny)
Piestrzenica kasztanowata (trująca) i smardz jadalny (jadalny) Fot. flickr.com, Marko Vertainen, CC BY-NC 2.0 / istockphoto.com / Nataliia_Melnychuk

Czy wszędzie można zbierać smardze?

Smardze są pyszne, mają delikatnie orzechowo-maślany smak i idealnie nadają się do sosów, duszenia i jako dodatek do makaronów. Jednak nie możesz po prostu ot tak, pójść do lasu z koszem i nazbierać tych grzybów, ile dusza zapragnie. Smardze są w Polsce objęte ochroną częściową. To znaczy, że nie można ich zbierać w lasach. Jednak kiedy smardze wyrosną na prywatnej posesji, na miejskich terenach zielonych, łąkach lub w parkach, śmiało można je zbierać. Pamiętaj jednak, że jeśli znajdziesz smardze na działce u sąsiada, musisz wcześniej zapytać o zgodę właściciela posesji. W przeciwnym razie będzie to zwykła kradzież. 

Jeśli jednak chcesz znaleźć naprawdę dużo tych grzybów, wystarczy udać się do Czech. Tam smardze nie są objęte ochroną i śmiało można je do woli zbierać w lasach. Pamiętaj jednak, że jeżeli nie masz stuprocentowej pewności, nie zbieraj żadnych grzybów. Zawsze najpierw warto zrobić zdjęcie i skonsultować z mykologiem, by uniknąć pomyłek, które mogą być naprawdę opłakane w skutkach. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.