Nie znam osoby, która nie wylewałaby wody ze słoika po zjedzeniu kiszonych ogórków. Ja też tak robiłam - do czasu. Gdy dowiedziałam się, że można ją ponownie wykorzystać, postanowiłam to wypróbować. Efekty mnie zaskoczyły.
Wodę z ogórków kiszonych warto użyć jako dodatku do zupy ogórkowej. Dzięki temu prostemu trikowi zupa będzie miała bardziej intensywny, kwaśny smak. Wody po ogórkach kiszonych można użyć też do zakwaszenia żurku czy barszczu. Co ciekawe, można nią też podlewać duszone mięso. Byłam zaskoczona, gdy po spróbowaniu okazało się, że jest ono o wiele bardziej kruche i delikatne w smaku.
To jednak nie koniec sposobów na wykorzystanie wody po ogórkach kiszonych w kuchni. Warto też użyć jej do zakwaszenia tofu, a tym samym do zrobienia świetnej, roślinnej alternatywy dla twarogu lub fety. Wystarczy dolać odrobinę do rozdrobionego tofu, doprawić i nałożyć na kanapkę.
Taką wodę możemy użyć też zamiast octu. Można też użyć jej do przygotowania kolejnych kiszonek lub domowego pieczywa. Z pewnością niektórzy wiedzą już, że woda po ogórkach kiszonych to doskonałe remedium na kaca - taka woda nawadnia organizm i wyrównuje utracone elektrolity.
Sok z ogórków kiszonych to coś, co jest dobre dla naszego zdrowia. Jest zastrzykiem witamin i minerałów, więc nie warto wylewać go do zlewu, a ponownie wykorzystać. Szybko zauważymy poprawę wyglądu skóry, włosów i paznokci. Woda po ogórkach kiszonych reguluje też ciśnienie krwi oraz wykazuje działanie przeciwzapalne czy przeciwbólowe.