Mrożenie to powszechny sposób przedłużania trwałości produktów spożywczych. Mowa nie tylko o owocach i warzywach, lecz także mięsie, rybach i owocach morza. Najczęściej kupujemy mrożone ryby, gdy potrzebujemy jedzenia na późniejszy termin, a nie chcemy, żeby się zepsuło. Obawiamy się jednak, że będą miały gorszy smak, zapach i stracą swoje właściwości, dlatego na co dzień wolimy jeść świeże.
Ekspert postanowił raz na zawsze obalić mit, że świeże ryby są lepsze od mrożonych. Mrożenie nie zmienia w istotny sposób wartości odżywczej produktów spożywczych. Szef kuchni i autor książek kulinarnych Barton Seaver w rozmowie z portalem washingtonpost.com powiedział, że obecnie ryby są mrożone w taki sposób, który pozwala na zachowanie ich jakości i wartości odżywczych.
Podkreślił też, że mrożenie ma korzystny wpływ na środowisko. Ryby najczęściej mrozi się po kilku godzinach od złapania ich. Z kolei te, które są sprzedawane jako świeże, w rzeczywistości mogą leżeć w sklepie już dobry tydzień.
Podczas kupowania mrożonek pamiętaj o jednej rzeczy. Zawsze zwracaj uwagę na etykiety. Znajdziesz na nich nie tylko datę przydatności, lecz także listę składników i dodatków, które zawiera w sobie dana ryba. W 2016 roku naukowcy z National Fish and Wildlife Foundation przeprowadzili pewne badanie, nazywane "ślepym testem smaku". Dali ankietowanym do spróbowania dwa rodzaje pieczonej ryby. Jedno danie było przygotowane ze świeżej ryby, drugie z mrożonej. Dla większości osób ryba mrożona smakowała równie dobrze co świeża, a nawet lepiej. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.