Michał Wrzosek to doktor dietetyki, który w mediach społecznościowych dzieli się poradami dotyczącymi zdrowego odżywiania. Podpowiada też, które produkty wybierać w sklepach, a od czasu do czasu obala najpopularniejsze dietetyczne mity. Z dziesięcioma najczęściej powtarzanymi postanowił rozprawić się w jednym ze swoich październikowych nagrań.
Pierwszy, o którym opowiedział i który bardzo często można usłyszeć, to ten dotyczący ziemniaków. "Mit, że ziemniaki tuczą, nie ma solidnych podstaw" - przekonuje Wrzosek i dodaje, że nawet jeśli zależy nam na schudnięciu, ziemniaki mogą być częścią naszej diety.
Badania pokazują, że włączenie ziemniaków do posiłków może pomóc w kontroli wagi, zwłaszcza u osób z insulinoopornością
- mówi i w tym momencie na ekranie wyświetla się fragment badań opublikowanych w czasopiśmie "Journal of Medicinal Food" i dostępnych online na stronie National Library of Medicine.
Na tym jednak nie koniec zalet płynących z jedzenia ziemniaków. Dietetyk wskazuje, że mają wysoki indeks sytości, co oznacza, że gdy je zjemy, dłużej będziemy czuć się nasyceni. "Dzięki temu można zjeść mniejszą ilość jedzenia, a mimo to czuć się najedzonym, co ułatwia kontrolowanie apetytu i utrzymanie zdrowej wagi" - tłumaczy.
Skoro ziemniaki same w sobie nie są tuczące, to skąd w takim razie wziął się popularny i powszechnie powielany pogląd, że tak jest? Jak tłumaczy Michał Wrzosek, przytyć możemy wtedy, gdy będziemy jeść ziemniaki przygotowane w wysokokaloryczny sposób, np. smażone na oleju albo podawane z ciężkimi sosami. Dietetyk dodaje, że on często jada ziemniaki i zazwyczaj są to ziemniaki ugotowane. O pozostałych mitach, która obala Wrzosek, możesz posłuchać na jego TikToku powyżej.