Nie od dziś wiadomo, że strączki to niezwykle zdrowy element diety, który dostarcza organizmowi dużą ilość niezbędnego do funkcjonowania białka. Z ich pomocą możesz skomponować pyszne i pełnowartościowe posiłki. Poza najpopularniejszymi opcjami warto sięgać również po te mniej znane. Idealnym przykładem jest kuzyn cieciorki, czyli łubin. Co skrywa i jak go przygotować?
Rośliny strączkowe zawierają dużo błonnika, który wspiera i reguluje pracę jelit, witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, witaminę K, żelazo, magnez oraz białko. Dotyczy to nie tylko łatwych do znalezienia w każdym sklepie grochu, fasoli czy cieciorki, a w sezonie letnim również bobu, lecz także tych mniej znanych, takich jak łubin. Choć zajadają się nim Portugalczycy oraz Francuzi, w Polsce może co najwyżej przywodzić na myśl sadzone w ogrodzie kwiaty. Tymczasem, jak donosi czasopismo "Przemysł Spożywczy" (cytowany na stronie yadda.icm.edu.pl), znajdziesz w nich najwięcej białka (do 46 proc.), a przy tym najmniej niepożądanych składników nieodżywczych spośród wszystkich strączków.
Ziarna łubinu wykazują działanie przeciwutleniające, co oznacza, że neutralizują wolne rodniki i pomagają organizmowi zachować młodość na dłużej. Ponadto mają niski indeks glikemiczny (czyli są produktem, po którego spożyciu poziom cukru we krwi wzrasta powoli) i regulują poziom złego cholesterolu. Z kolei duża zawartość białka roślinnego sprawia, że po ich spożyciu przez długi czas będziesz odczuwać sytość, zaś błonnik pomoże w razie problemów z trawieniem. Warto również wspomnieć, że łubin działa przeciwzapalnie i przeciwalergiczne, przez co jeść go nawet osoby nietolerujące glutenu.
Nasiona łubinu należy spożywać po wcześniejszym namaczaniu i obróbce termicznej. Tak, jak fasolę, najpierw musisz zalać je wodą, dodać szczyptę soli i zostawić na co najmniej 24 godziny, potem zaś wymienić ją na świeżą, a same ziarna przełożyć do garnka i trzymać na małym ogniu, aż zmiękną. Potem użyjesz ich jako pysznego zamiennika innych strączków. Nadadzą się do przygotowania pasty kanapkowej lub jako dodatek do zup i sałatek. Jeśli nie masz czasu lub ochoty na długie przygotowywanie, w sklepach ze zdrową żywnością znajdziesz gotowy łubin w słoiku. Które strączki lubisz najbardziej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.