Więcej przepisów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Karp to obowiązkowy element wigilijnego menu i chociaż wiele osób nie przepada za tą rybą, miłośników jednak nie brakuje. Najczęstszym powodem, dla którego ludzie nie przepadają za karpiem, jest to, że źle przyrządzony lub pochodzący z nieodpowiedniego źródła, jest po prostu mulisty i faktycznie - może nie wprowadzać w ekstazę naszych kubków smakowych. Jednak przepis na karpia, który za chwilkę zdradzimy, jest nie tylko bardzo prosty i zabiera mało czasu, lecz także ryba wychodzi pyszna. Porzuć patelnię na rzecz piekarnika i w Wigilię zaserwuj rybę, która każdemu zasmakuje.
Karp z piekarnika - każdy zje z ochotą
- dzwonka karpia - 6 sztuk
- 6 ząbków czosnku
- masło
- cytryna
- natka pietruszki
- sól, pieprz do smaku, polecam sól ziołową
- dodatkowo: mleko i cebula do namoczenia ryby
Pieczony karp - sposób wykonania:
- Dzwonka karpia namocz w mleku z dodatkiem cebuli posiekanej w piórka. Mocz rybę przez ok. 2-3 godziny, by mleko i cebula "wyciągnęły" mulisty posmak i aromat z mięsa. Następnie dzwonka osusz ręcznikiem papierowym.
- Cytrynę pokrój w plastry. Przygotuj naczynie żaroodporne lub brytfannę i lekko nasmaruj ją masłem. Następnie połóż na niej plastry cytryny i gałązki natki.
- Dzwonka karpia porządnie natrzyj przyprawami i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Uważaj jednak, by czosnku nie było za dużo, by nie zdominował smaku karpia - ząbki powinny być niewielkie.
- Kawałki ryby ułóż na plastrach cytryny i pietruszce, na każdy kawałek połóż solidną łyżkę masła i ewentualnie dodaj jeszcze po szczypcie soli i pieprzu.
- Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 stopni z funkcją grzania góra-dół. Piecz przez ok. 40-50 minut w zależności od wielkości kawałków karpia.
Minimum pracy, maksimum smaku. Podczas przygotowywania świąt, prawie każdy z nas jest w tak zwanym niedoczasie, dlatego, zamiast sterczeć nad patelnią, po prostu włóż rybę do piekarnika i zyskaj prawie godzinę czasu, który możesz poświęcić na odpoczynek lub na... inne potrawy.