Sylwester 2020 nie musi być gorszy. Zadbajcie o muzykę i przygotujcie "hapsiki" według Jagny Niedzielskiej

Tegoroczny sylwester będzie wyjątkowy. Naprawdę wyjątkowy... Ograniczone możliwości spotkań i przymus zostania w domu większości osób nie napawa optymizmem. Przynajmniej nie wydamy mnóstwa pieniędzy na stroje sylwestrowe i wejściówki na bale, których ceny wynoszą nawet 2000 zł za parę. Może to słabe pocieszenie, ale jak 2020 nas nie oszczędzał, tak my możemy zaoszczędzić na sylwestrze 2020.

Cześć, jestem Jagna Niedzielska. Możecie mnie kojarzyć z programu o niemarnowaniu żywności "Jagny Niedzielskiej kuchnia bez resztek" oraz jako współprowadzącą programu "Widelcem po mapie". Gotuję, doradzam i propaguję #zerowaste. Na łamach portalu haps.pl pokażę wam, jak gotować ze smakiem, ale tak, żeby niczego nie marnować. Zapraszam do mojej kuchni #bezresztek pełnej trików i patentów.

Sylwester 2020 - wątpliwa impreza? Da się dobrze zabawić i w takich warunkach

Nie rezygnujmy całkowicie z przyjemności noworocznej imprezy. Umilmy sobie ten czas dobrą muzyką i pysznym jedzeniem. O czym jeszcze warto pamiętać?

Nie możemy mieć całej plejady gości, więc nie będziemy mieć problemu z organizacją wielkiej zastawy. Jednak jeśli przejdzie nam przez myśl kupienie plastikowych talerzy i sztućców, zatrzymajmy się w tym miejscu na chwilę. Plastikowe zastawy i fajerwerki to pieniądze wyrzucane w błoto, a w dodatku zaśmiecanie swojego najbliższego otoczenia. Producenci plastikowych talerzy prześcigają się z designem, ale prawdziwa porcelana czy szkło zawsze będą robić lepsze wrażenie. Z fajerwerków warto zrezygnować ze względu na dobro zwierząt, nie tylko tych domowych. Tak czy siak, jesteśmy zamknięci w domu od 19 do 6 rano, więc nie będzie na to dobrego momentu.

Kolejna kwestia to przebrania. Zamiast kupować, przygotujmy je sami w domu. To kolejny zbędny wydatek i potencjalny odpad. Idąc dalej: konfetti, serpentyny czy papierowe trąbki to jakiś hardcore. Nie wiem, jak wy, ale mi by się nie chciało tego sprzątać. Zatem oprócz aspektów ekologicznych, dodaję argument "leniwca". Jeśli jednak niewystarczająco dużo sypało wam się na głowy w 2020, przygotujcie konfetti z liści. Wystarczy zerwać brzydsze liście roślin, które i tak nadają się do wyrzucenia, a następnie wyciąć z nich dziurki za pomocą dziurkacza.

Jedzenie na sylwestra - zrezygnujmy z sałatek

Co z jedzeniem? Tutaj warto przyjąć zasady podobne do organizacji świąt. Pisałam o tym ostatnio:

Opracujmy menu, listę zakupów, podzielmy się przygotowaniem posiłków z najbliższymi, żeby mieć mniej roboty. Pamiętajmy, żeby przygotować takie potrawy, które będzie można zjeść następnego dnia. Dlatego ograniczmy sałatki, które szybko stracą świeżość, a następnego dnia nadają się tylko na kompost.

Warto przygotować "hapsiki", czyli talerze z drobnymi przysmakami, na przykład serami, winogronami, konfiturami, krakersami. Śledziki, oliwki, falafele to też świetne propozycje. Sery mogą być na talerzu, który jest położony na tacy z kruszonym lodem. Wtedy będą miały idealną temperaturę. Winogrona to lepszy pomysł niż krojone owoce, które szybko ciemnieją i tracą apetyczny wygląd. Konfitury są w słoiku, więc nie musimy ich przekładać do innego naczynia. Gdy przestaną nam służyć, wystarczy słoik zakręcić i wstawić do lodówki. Oliwki możemy wymieszać z wybranymi przez siebie dodatkami. Na przykład ze skórką z cytryny i czarnym pieprzem albo z czosnkiem, tymiankiem i octem balsamicznym. Nie będą ani wyglądać, ani smakować jak kupne wprost ze słoika.

Zobacz wideo Co jeszcze postawić na sylwestrowym stole? Musicie sprawdzić nasze róże z ricottą. Są genialne!

Stół zastawiony takimi smakami wygląda zawsze imponująco i smakowicie. W każdym momencie wieczora można sięgnąć po coś dobrego. Dobrze jest też mieć coś ciepłego i słodkiego. W tym wypadku się nie ograniczajmy. Świetnym pomysłem na coś dobrego może być lekko pikantny krem pomidorowy, który następnego dnia może posłużyć za sos pomidorowy do makaronu.

Jeśli chodzi o coś słodkiego, to mam dla was coś specjalnego i rustykalnego. Midi karpatki z granatem, czyli małe torciki z kremem budyniowym. Moja wersja jest z granatem, ale wasza może być z jakimikolwiek innymi dodatkami. Mandarynkami, malinami, solonym karmelem... Łapcie przepis.

Midi karpatki z granatemMidi karpatki z granatem fot. Jagna Niedzielska

Midi karpatki z granatem

Składniki:

Ciasto:

  • szklanka wody
  • 150 g masła
  • szklanka mąki
  • 4 jajka
  • pół łyżeczki soli
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:

  • szklanka napoju owsianego lub innego napoju roślinnego lub mleka krowiego
  • 2 jajka
  • 150 g ciepłego masła
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • pół szklanki cukru
  • pestki z jednego granatu

Przygotowanie ciasta:

  1. Wodę podgrzej z masłem oraz solą, tak żeby masło całkowicie się rozpuściło.
  2. Następnie dodaj mąkę i wymieszaj, żeby uzyskać lepiące ciasto. Odstaw do wystygnięcia.
  3. Do masy dodaj jajka oraz proszek do pieczenia, wymieszaj dokładnie.
  4. Piekarnik nagrzej do 200 stopni, a ciasto wyłóż na blachę z papierem do pieczenia. Ułóż na kształt kółek o średnicy ok. 12 cm
  5. Piecz w piekarniku przez 20 min.

Przygotowanie kremu:

  1. W garnku zagotuj mleko z cukrem.
  2. W międzyczasie wymieszaj jajka z mlekiem oraz mąką.
  3. Gdy mleko z cukrem zacznie wrzeć, dodaj drugi płyn. Całość cały czas mieszaj do momentu, aż powstanie gęsty budyń. Odstaw do wystygnięcia.
  4. Ubij mikserem masło, następnie dodaj masę budyniową.
  5. Ciastka przekrój wzdłuż na pół, następnie wyłóż jeden blat kremem, dodaj pestki granatu i przykryj drugim blatem. Karpatki gotowe.

***

O Jagnie Niedzielskiej mówi się, że jest jedną z polskich twarzy idei zero waste. Miłośniczka i propagatorka nurtu niemarnowania w kulinariach. Autorka książki - poradnika z ponad 90 przepisami kulinarnymi "Bez resztek". Prowadząca program "Bez reszty. Kuchnia zero waste" oraz współprowadząca "Widelcem po mapie". Na co dzień szefowa kuchni grupy kulinarnej Tygiel oraz firmy cateringowej. Jagna jest kreatorką smaków oraz docenianą kulinarną artystką - uwielbia, gdy w daniach mieszają się smaki, faktury i kolory, dlatego jej drugą specjalnością jest kuchnia hawajska, gdzie tradycyjne, rajskie przepisy łączą, między innymi, smaki Japonii, Chin, Tajlandii, Filipin czy Portugalii. W wolnych chwilach daje upust swojej artystycznej duszy, tworząc zaskakujący food design. Jej przepisy oraz zdjęcia publikowane pod hasłem "architektura kulinarna", znane są już w Berlinie, Francji, Czechach i w Stanach Zjednoczonych.

Jagna NiedzielskaJagna Niedzielska Fot. Budzik Studio

Więcej o:
Copyright © Agora SA