Więcej przepisów znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Fasolka po bretońsku to danie idealne na zimowy czas. Jest bardzo pożywna, a mnogość przypraw sprawia, że nie sposób pomylić jej smak z jakimkolwiek innym. Co więcej, to danie niezwykle tanie, którego przygotowanie jest banalnie proste. Musimy jedynie pamiętać, aby namoczyć wcześniej główną bohaterkę przepisu - fasolę.
1. Wieczorem opłucz dokładnie fasolę, a następnie namocz ją w dużej misce. Zwróć uwagę na to, aby poziom wody był kilka centymetrów nad fasolą. Odstaw do namoczenia, najlepiej na minimum 12 godzin.
2. Następnego dnia wypłucz raz jeszcze fasolę i przełóż do dużego garnka. Zalej świeżą wodą, dodaj 1-1,5 łyżeczki soli, ziele angielskie, liście laurowe i pieprz. Fasolę gotuj do miękkości pod przykryciem.
3. Na patelni rozgrzej 3 łyżki oleju. Kiedy będzie rozgrzany, usmaż pokrojoną drobno cebulę do momentu, aż się zarumieni. Tak przygotowaną dodaj do gotującej się fasoli.
4. Na tym samym tłuszczu podsmaż kiełbasę i boczek pokrojone w kostkę. Pod koniec smażenia dodaj dwa ząbki czosnku (nie smaż czosnku dłużej niż minutę, aby go nie przypalić). Kiedy kiełbasa i boczek osiągną już złocisty kolor - przełóż razem z czosnkiem do garnka z fasolą.
5. Fasolę razem z cebulą i mięsem gotuj razem przez około 15 min. Następnie dodaj pomidory w puszce, koncentrat i pozostałe przyprawy i gotuj jeszcze przez następne 15 minut.
6. Fasolkę po bretońsku podawaj posypaną natką pietruszki. Najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem.