Fasolka po bretońsku - przepis. Trik z wodą sprawi, że będzie smaczniejsza, a wieczorem "kołdra nie będzie fruwać"

Polacy uwielbiają fasolkę po bretońsku i chociaż nazwa na to nie wskazuje, to całkowicie polskie danie. Fasolka jest aromatyczna, sycąca i niestety też ciężkostrawna. Jak zrobić fasolkę po bretońsku, żeby pozbyć się przykrych dolegliwości trawiennych? Trik z wodą spraw, że w nocy kołdry nie będą robić meksykańskiej fali, a fasolka będzie naprawdę przepyszna.

Więcej przepisów na klasyki polskiej kuchni znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo

Fasolka po bretońsku to klasyk obiadowy i świetna potrawa do zawekowania w słoiku. Aromatyczny boczek, pomidorowy sos, kiełbasa i przyprawy to coś, co Polacy kochają miłością dozgonną. Niestety, po takiej uczcie często trzeba poluzować pasek lub rozpiąć kilka guzików w sukience - fasolka bardzo często powoduje wzdęcia i gazy. Jest jednak na to sposób. 

Tradycyjny przepis na fasolkę zakłada wcześniejsze namoczenie jej w wodzie. Nie będziemy rezygnować z tego etapu, jednak trochę go zmodyfikujemy. Dzień przed planowanym przygotowaniem potrawy, wsyp fasolę na lekko osolony wrzątek i gotuj przez 5 minut. Następnie wyłącz palnik i pozostaw na 12 godzin w tej wodzie. Następnego dnia wystarczy wypłukać fasolę i ugotować do miękkości. 

Fasolka po bretońsku - przepis na ucztę bez wiatrów

Składniki:

  • 0,5 kg białej fasoli typu Jaś
  • 300 g wiejskiej kiełbasy
  • ok. 250 g wędzonego boczku
  • 300 g kości wędzonych lub żeberek
  • 2 niewielkie cebule
  • 1 szklanka passaty pomidorowej
  • 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego (do smaku)
  • 2-3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz, majeranek, ziele angielskie, liście laurowe
  • odrobina smalcu (jeśli boczek jest chudy)

Sposób wykonania:

  1. W dużym garnku zagotuj wodę z solą (płaska łyżka na 1 litr wody). Możesz dodać 2-3 listki laurowe. Następnie wsyp do wody opłukaną fasolę i gotuj przez chwilę. Następnie wyłącz palnik i pozostaw fasolę do namoczenia na całą noc. 
  2. Następnego dnia odcedź fasolę, jeszcze raz ją przepłucz na sicie i włóż do garnka z wędzonymi kośćmi lub żeberkami. Zalej wodą, dodaj ziele angielskie i kilka listków. Gotuj na wolnym ogniu, aż fasolka będzie miękka. 
  3. Boczek pokrój w kostkę, podobnie pokrój cebulę, a kiełbasę pokrój w krążki (jeśli jednak jest dobrze podsuszona, np jeśli używasz jałowcowej, nie musisz jej podsmażać). Boczek wytop na suchej patelni, następnie dodaj cebulę i podsmażaj całość na średnim ogniu, cały czas mieszając.
  4. Zawartość patelni przełóż do garnka z fasolką. Na tej samej patelni podsmaż kiełbasę, dodaj posiekany czosnek oraz płaską łyżkę majeranku. Kiedy przyprawy uwolnią swój aromat, przełóż całość do garnka z fasolką. 
  5. Z garnka wyłów za pomocą łyżki cedzakowej wędzonkę oraz pół szklanki miękkiej fasolki. Mięso oddziel od kości i dodaj do garnka, natomiast wyłowiona fasolkę przetrzyj przez sito lub zblenduj, by naturalnie zagęścić potrawę.
  6. Dodaj passatę, koncentrat praz sól i pieprz do smaku. Gotuj jeszcze przez 15 minut, a kiedy fasolka zgęstnieje, podawaj ja na talerze. 

Tak przygotowana fasolka smakuje świetnie i idealnie sprawdzi się do zawekowania na czarną godzinę. Wystarczy, że słoiki z potrawą zagotujesz we wrzątku. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.