Przyrządzanie sezonowych przetworów to zwyczaj panujący w całym kraju. Jednak w regionie świętokrzyskim panuje przekonanie, że nie ma warzywa, lub owocu, którego nie dałoby się upchnąć w słoik. Stąd przepis na paprykę marynowaną z czasem stał się hitem i obowiązkową przekąską przyrządzaną na zimę. Jeśli szukasz sprawdzonej receptury, to nie mogłeś trafić lepiej.
Papryka konserwowa tak mocno zakorzeniła się w smakach województwa świętokrzyskiego, że z każdym rokiem robiono jej w domach ogromne ilości. Nikt nie myślał o przyrządzaniu symbolicznych kilku słoiczków, a praca nad wekami zajmowała czasem całe dnie. Stąd nie bez powodu mówiło się, że trzeba zaplanować czas i miejsce oraz sięgnąć po stary przepis na paprykę marynowaną. W domowe przetwory zaangażowana była niemal cała rodzina. Mama myła paprykę i robiła zalewę, tata kroił warzywa, a małe dziecięce rączki upychały wszystko do słoików. Czas mijał pracowicie, ale bardzo zabawnie. Chcesz poznać smaki regionu "badylarzy?" Koniecznie wypróbuj ten przepis.
Składniki:
Zalewa:
Pamiętaj, że ilość czosnku zależna jest od ilości słoików. Kluczowe jest to, aby w każdym znajdował się jeden ząbek. Podobnie jest w przypadku ziaren ziela angielskiego. Najlepiej będzie kiedy do każdego słoiczka wrzucisz po trzy lub cztery kuleczki. Jeśli chodzi o gorczycę, wystarczy łyżka na słoik. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.