Ryż pasuje niemal do wszystkiego. Można jeść go na słodko i na słono, z mlekiem, z mięsnym sosem, a niektórym smakuje nawet na sucho. Co więcej, często jest głównym składnikiem bardziej skomplikowanych potraw, takich jak sushi, czy gołąbki. Jak więc gotować go perfekcyjne, niczym mistrzowie kuchni azjatyckiej? Kto wyjaśni to lepiej, niż sama Koreanka. Na TikToku pokazała co robić, by ryż był idealnie miękki i smakowity. Więcej kulinarnych inspiracji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jade Kim to koreańsko-chińska twórczyni internetowa mieszkająca w Polsce. Tutaj uczy Polaków obu języków, którymi posługuje się biegle. W wolnym czasie na swoich mediach społecznościowych zdradza zaś tajniki azjatyckiej kuchni, lub raczy widzów ciekawostkami o Korei i Chinach. Tym razem kobieta pokazała, jak w łatwy sposób ugotować ryż bez użycia profesjonalnego sprzętu i pomocy kuchennych. Jak się okazuje, to wcale nie takie skomplikowane.
Od czego zacząć? Przede wszystkim od zmierzenia ilości ryżu. Działa tu znana wszystkim zasada 1:2, czyli na jedną szklankę ryżu należy użyć dwie szklanki wody do gotowania. Zanim jednak wrzucimy ryż do garnka, trzeba go umyć. Jade Kim poleca zalać go zimną wodą i delikatnie mieszać dłonią przez około 30 sekund. Woda przybierze mleczny kolor i choć może wyglądać zachęcająco, to nie należy w niej gotować ziaren.
Umyty ryż przekładamy do garnka i zalewamy odpowiednią ilością czystej, zimnej wody. Gotujemy go na palniku, który obejmuje całe dno garnka, tak by ryż był równomiernie podgrzewany. To ważne, by wszystkie ziarna zmiękły w tym samym czasie. Najpierw palnik podgrzewamy na dużej mocy, a ryżowi pozwalamy gotować się bez przykrycia przez około 7-10 minut. Następnie przykrywamy garnek i zmniejszamy moc palnika. W ten sposób gotujemy ryż kolejne 10 minut. Po tym czasie należy przemieszać łyżką gotujący się ryż, by nic nie przywarło do garnka. Znów całość przykrywamy i gotujemy 5 minut. Po tym czasie ryż należy zdjąć z palnika. Gdy lekko ostygnie, możemy zajadać się nim bez końca.
Skoro mamy już ugotowany ryż, to nasuwa się pytanie co z przyprawami? Niesłony ryż może bowiem niektórym wcale nie smakować. Czy jednak powinniśmy solić wodę, a może jednak doprawiać już ugotowany ryż? To w gruncie rzeczy kwestia indywidualna, choć warto wiedzieć, że Koreańczycy, Chińczycy, czy Japończycy nie solą ryżu. Ten do sushi oczywiście doprawiają mieszanką soli, cukru i octu ryżowego, jednak również dopiero po ugotowaniu. Wszystko dlatego, że wiele potraw kuchni azjatyckiej ma wyrazisty smak i jest mocno doprawiona. W takim wypadku sól w ryżu jest zupełnie zbędna i mogłaby zaburzyć smak wybornych dań. Jeśli jednak my chcemy ugotować perfekcyjny ryż do zupy pomidorowej, to za szczyptę soli nikt nikogo nie zgłosi do "kulinarnej straży".