Nękają podczas jedzenia i nie dają spokoju? Te triki na osy są proste i skuteczne

Niektórzy panicznie się ich boją, a w ostatnim czasie jest ich coraz więcej. Co zrobić, żeby osy nie zadręczały nas latem? Przedstawiamy kilka prostych sposobów, dzięki którym już nie będą chciały przylatywać i nas terroryzować.

Pojawiają się znienacka i mogą uprzykrzać życie. Jak sobie z nimi poradzić i zniechęcić je do przylatywania? Istnieje kilka bardzo prostych metod, dzięki którym można odstraszyć osy i zrazić je do pojawiania się w naszym otoczeniu. 

Zobacz wideo Sycące spaghetti alla puttanesca

Potrafią być bardzo natrętne. Jak nie dopuścić do ich pojawienia się?

Jeśli nie chce się pozwolić na to, aby osy uprzykrzały życie i psuły nerwy, warto pamiętać, że niektóre produkty mogą je przyciągać. Te nieznośne owady chętnie przylatują do miejsc, w których znajduje się jedzenie takie jak owoce i słodycze. Oprócz tego zazwyczaj lecą do słodkich napojów, dlatego dobrze jest nie pić ich bezpośrednio z puszki, tylko przelewać do szklanek. Osy mogą być wabione przez niektóre zapachy perfum, dlatego lepiej jest ograniczyć ich stosowanie, kiedy przebywa się tam, gdzie mogą pojawić się te nieznośne owady.

Te triki skutecznie je odstraszą. Nie będą już was prześladować 

Osy można odstraszyć wykorzystując całkowicie ekologiczne i naturalne metody. Nie lubią one olejków eterycznych i nie będą przylatywały tam, gdzie rośnie np. tymianek, majeranek, lawenda i mięta. Warto posadzić te rośliny w ogrodzie albo na balkonie.

Innym skutecznym sposobem będzie odstraszanie ich zapachem cytryny albo czosnku. Poza tym osy nie zbliżają się do miejsc, w których roznosi się zapach herbaty i kawy. Aby zniechęcić je do przylatywania, można też rozsypać zmielone ziarna kawy. Dodatkowo wcześniej ziarna warto uprażyć, dzięki czemu wydobędzie się jeszcze więcej aromatu. Kolejną metodą, która może zapobiec pojawienia się os będzie spryskanie miejsc narażonych na pojawienie się niechcianych gości olejkiem goździkowym. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Więcej o: