Sos pomidorowy możesz wykorzystać na wiele sposobów. Jednym z pyszniejszych jest umieszczenie go na domowej pizzy. Jeśli jednak brak ci czasu na jej upieczenie, sos świetnie sprawdzi się do błyskawicznie ugotowanego makaronu, ryżu czy kaszy. Z dodatkiem "zieleniny" np. roszponki czy rukoli dodasz do posiłku niezbędnych witamin. Taki obiad będzie nie tylko pyszny, ale i sycący.
Aromatyczny i rozgrzewający sos pomidorowy domowej roboty. Zamknij go w słoiku i otwórz przed obiadem
Do wykonania smacznego, domowego sosu pomidorowego wcale nie potrzebujesz wielu składników. Z zaledwie kilku możesz "wyczarować" sos, o jakim nie śnili twoi domownicy. Bo - umówmy się - kto nie lubi sosu pomidorowego? Poniższa receptura pomoże ci krok po kroku przygotować wyśmienity dodatek do potraw. Jeśli zamkniesz go w słoiku i schowasz go do lodówki czy piwnicy, bez problemu użyjesz go nawet za kilka miesięcy. W chłodne dni świetnie rozgrzeje zmarznięty organizm.
Składniki:
- 3 kg świeżych pomidorów,
- 400 g pieczarek,
- 1 papryka czerwona,
- 2 cebule,
- 1 główka czosnku,
- pół łyżeczki oregano,
- pół łyżeczki bazylii,
- pół łyżeczki rozmarynu,
- pół łyżeczki tymianku,
- sól i pieprz,
- oliwa do smażenia.
Sos pomidorowy do słoika. Sposób przygotowania
Warzywa i pieczarki dokładnie umyj. Obierz cebulę i ząbki czosnku, a następnie pokrój cebulę w pióra. Czosnek z kolei przeciśnij przez praskę lub zmiażdż nożem. Na patelni rozgrzej oliwę i wrzuć na nią cebulę i czosnek. Kiedy cebula się zeszkli, przełóż zawartość patelni do małego naczynia, np. do miseczki.
Na tej samej patelni podsmaż pokrojone pieczarki. W następnym kroku zajmij się pomidorami. Obierz je ze skórki, pokrój na drobne kawałki i umieść w garnku. Dodaj pokrojoną paprykę, grzyby i cebulę z czosnkiem. Na koniec wrzuć przyprawy i dopraw wszystko jeszcze solą i pieprzem wedle uznania.
Duś składniki pod przykryciem na małym ogniu. Kiedy staną się miękkie, zmiksuj je ręcznym mikserem lub przelej zawartość garnka do blendera. Gorący sos umieść w wyparzonych i osuszonych wcześniej słoikach. Zakręć je szczelnie i voila! Gotowy sos pomidorowy możesz zostawić na "czarną godzinę", kiedy zabraknie pomysłu lub czasu na bardziej skomplikowany obiad. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
