Choroba Hashimoto to choroba autoimmunologiczna, w której układ odpornościowy zaczyna atakować tarczycę. Niedoczynność tego gruczołu prowadzić może między innymi do wahań wagi, zmienności nastroju i przewlekłego zmęczenia. Schudnięcie w takim stanie jest trudniejsze niż w przypadku osób zdrowych. Nie jest jednak niemożliwe, co udowodniła 41-letnia aktorka Aneta Zając. Polska celebrytka zdradziła, jak udało jej się tego dokonać. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Gubienie kilogramów w chorobie Hashimoto to nie lada wyczyn. Choroba potrafi bowiem spowalniać przemianę materii, przez co trudno jest wyliczyć tzw. zero kaloryczne, czyli podaż kalorii, która pomaga utrzymywać wagę. Bywa, że pacjentki nie zmieniają w swojej diecie absolutnie nic, a zaczynają przybierać na wadzę mimo wszystko. Co więcej, zbyt drastyczne obcięcie kalorii podwyższa z kolei poziom hormonu stresu - kortyzolu, który dodatkowo pogarsza objawy choroby. Przy Hashimoto ważna jest więc zrównoważona dieta oraz obecność produktów, które pobudzą jelita do pracy.
Aneta Zając postawiła więc na dietę błonnikową. Polega na tym, żeby zwiększyć podaż produktów bogatych w błonnik. Są to przede wszystkim surowe warzywa i owoce, siemię lniane i płatki owsiane. Dzięki temu aktorka rozruszała swój metabolizm, co ułatwia proces chudnięcia. Dodatkowo Aneta Zając dbała o odpowiednią ilość białka w diecie oraz zrezygnowała całkowicie z cukru, mąki pszennej i tłustego mięsa. O ile rezygnacja z cukru czy tłustego mięsa nie jest niebezpieczna, o tyle nagłe wyeliminowanie glutenu może być dla organizmu szokiem.
Jak pokazują liczne badania, często pacjentki chorujące na Hashimoto chorują również na celiakię. W tym celu należy umówić się do lekarza specjalisty, który będzie mógł stwierdzić, czy my również powinniśmy rezygnować z produktów pszennych. Dużo lepszym wyborem będzie ich ograniczenie na rzecz produktów wielozbożowych, jednak całkowita eliminacja powinna zostać przeprowadzona w konsultacji z lekarzem.
Aneta Zając swoją wysportowaną sylwetkę zawdzięcza nie tylko zdrowej diecie. Choć oczywiście żywienie odgrywa ogromną rolę w tym, jak wyglądamy oraz jak się czujemy, to nie można zapominać o aktywności fizycznej. Aktorka często ćwiczy pod okiem trenera personalnego. Poza tym jeździ na rolkach i rowerze, a od czasu do czasu decyduje się na sesję jogi lub grę w tenisa.
Przy chorobie Hashimoto istotny jest poziom kortyzolu. Hormon ten może pogarszać objawy choroby i utrudniać wprowadzenie jej w stan remisji. Niestety kortyzol wydziela się nie tylko podczas "głodówki" lub w trakcie stresowych sytuacji, ale również podczas intensywnych treningów. Najlepszą aktywnością fizyczną dla pacjentek i pacjentów cierpiących na Hashimoto będą spacery oraz ćwiczenia o niskiej intensywności. Osoby chorujące na przewlekłe zapalenie tarczycy zobaczą efekty treningów wcześniej, jeśli te będą dostosowane do potrzeb ich ciała. W tym przypadku szybciej schudniemy, spacerując niż biegając.