Dobra surówka jest dla mnie nieodłącznym elementem obiadu. Nie wyobrażam sobie bez niej jedzenia kotleta czy sosu z mięsem. Ten świeży dodatek może całkowicie odmienić smak dania. Zazwyczaj stawiam na proste przepisy, więc wypróbowałam propozycję na surówkę do obiadu Ewy Wachowicz.
Ta surówka jest obłędnie pyszna, a zarazem tak banalnie prosta, że nie ma osoby, która nie potrafiłaby jej zrobić. Ewa Wachowicz w jednym ze swoich programów zdradziła jednak sposób na to, jak ją wzbogacić. Co zatem zrobić, by niby zwyczajna surówka zaskoczyła nas smakiem? Wystarczy dodać garść wybranych posiekanych orzechów lub garść rodzynek.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Obieramy marchewki i jabłko, a następnie ścieramy je na tarce. Składniki mieszamy w misce, dodając sok z cytryny. Opcjonalnie dosypujemy garść siekanych orzechów lub rodzynek. Podajemy do obiadu. Smacznego!
Surówka z marchwi to dawka beta-karotenu, więc zdecydowanie warto serwować ją dość często. Beta-karoten to wbrew pozorom nie tylko wsparcie naturalnego procesu opalania skóry. Wpływa też pozytywnie na pracę narządu wzroku i odporność całego organizmu. Surówka z marchwi zalecana jest też osobom, które nie mogą uporać się z problemami skórnymi przykładowo z trądzikiem młodzieńczym, więc warto podawać ją do obiadu, jeśli mamy dzieci w wieku nastoletnim.